CS:GO: Na'Vi, Renegades i MIBR w czołowej ósemce IEM Katowice Majora 2019

  • Data publikacji: 23.02.2019, 12:43

Australijski zespół Renegades po raz pierwszy w historii awansował do czołowej ósemki na Majorze. Z kolei Na'Vi i MIBR kontynuują swoją serię awansów do fazy play-off na Majorach. Oto skrót wydarzeń. 

Renegades (AU-NZ-NOR) 2:1 Vitality (FR-UK) (16:5 Dust2, 11:16 Cache, 16:12 Inferno)

 

Był to dziwny mecz, ponieważ obie drużyny pokonały siebie nawzajem na wybranych przez przeciwnika mapach. Dust2 wybrany przez Vitality padł łupem Renegades w bardzo pewnym stylu. Wynik 16:5 wskazuje na pełną dominację i kontrolę nad wydarzeniami przez w większości australijski zespół, którego każdy zawodnik zasługiwał na osobne wyróżnienie podczas tej mapy, natomiast francuska drużyna z Brytyjczykiem w składzie wyglądała na co najmniej zagubioną. Na Cache'u role się odwróciły, chociaż nie był to pogrom jak w przypadku pierwszej mapy. Stara gwardia Vitality, czyli Nathan "NBK-" Schmitt i Dan "apEX" Madesclaire, bardzo się przyczyniła do doprowadzenia Vitality do wygranej 16:11 i wyrównania stanu meczu na 1:1. Decydującą mapą było Inferno, które to Renegades zaczęli od wygranej rundy pistoletowej dającej im kontrolę przez większość pierwszej połowy, jednak Vitality swoim uporem i zaangażowaniem byli w stanie doprowadzić do najrówniejszego wyniku jaki istnieje po piętnastu rundach, jakim było 8:7 dla Renegades. Australijczycy wygrali również drugą pistoletówkę, lecz tym razem już odjechali przeciwnikowi na bardzo daleki wynik 14:7. Francuski zespół ruszył w pogoń wygrywając pięć następnych rund, jednak to Australijczycy byli górą w dwóch następnych, przypieczętowując tym samym historyczny sukces dla całego australijskiego Counter-Strike'a. Yeah The Boys!

 

Na'Vi (UA-RUS) 2:0 Avangar (KZ-RUS) (16:6 Dust2, 16:11 Train)

 

W bezpośrednim pojedynku dwóch najlepszych drużyn z regionu Wspólnoty Niepodległych Państw, górą okazał się faworyt, który pokazał, że w tym regionie jest bezapelacyjnie najlepszą drużyną. Na Duście2 rozgrywkę zdominował Egor "flamie" Vasilyev wykręcając linijkę 26-11 i 119,8 ADR (średnie obrażenia na rundę), a reszta drużyny grała równo i bardzo dobrze, co przełożyło się również na drugą mapę tego meczu, jaką był Train. Na drugiej mapie mieliśmy do czynienia z nieco bardziej wyrównanym meczem, Avangar nawet przez moment prowadzili 7:3, jednak ostatnie pięć rund tej połowy padło łupem Na'Vi. Kazachski zespół z Rosjaninem w składzie wygrał rundę pistoletową na rozpoczęcie drugiej połowy, jednak przegrali oni niespodziewanie następną rundę, co kompletnie wybiło ich z rytmu i pozwoliło Na'Vi na odskoczenie od nich i przejęcia pełnej kontroli nad wydarzeniami na mapie, co poskutkowało zwycięstwem faworytów 16:11. W pełni zasłużenie witamy Na'Vi w kolejnej fazie turnieju. 

MIBR (BR) 2:0 NiP (SWE) (16:6 Train, 16:14 Inferno)

 

Na papierze najciekawszy pojedynek, takim niestety się nie okazał, co nie zmienia jednak faktu, że widzowie obejrzeli kawał dobrego CS'a, zwłaszcza w wykonaniu Brazylijczyków. Fernando "fer" Alvarenga i Marcelo "coldzera" David cofnęli czas o trzy lata, kiedy to byli prawdopodobnie najlepszym duetem na świecie i zwycięzcami dwóch Majorów z rzędu. Fantastyczna postawa tej dwójki, wraz z ich in-game leaderem Gabrielem "FalleN" Toledo sprawiła, że Szwedzi zostali rozjechani przez brazylijski pociąg na TrainieInferno na szczęście było dużo lepszym widowiskiem, głównie za sprawą dwóch młodych gwiazd NiP'u Jonasa "Lekr0" Olofssona i Fredrika "REZ" Sternera. Ich starania niestety na niewiele się zdały, ponieważ fer i coldzera ani trochę nie zwolnili tempa. NiP stawiał jednak zacięty opór, przez moment prowadząc nawet 14:12, jednak to MIBR zdobyli następne cztery rundy i w związku z tym to oni awansowali do czołowej ósemki IEM Katowice Majora 2019! Vamos!

 

Dzisiejsze mecze drużyn z bilansem 1:2

 

ENCE (FIN) vs G2 (FR) o 13:00

 

FaZe Clan (EU) vs compLexity (USA-CAN-UK-AUS) o 16:00

 

Cloud9 (USA-SWE-FR) vs HellRaisers (UA-HUN-JOR-TR-KZ) o 19:00

 

Pełne zestawienie wyników: Wyniki