Liga Mistrzów CEV: PGE Skra lepsza od Zenita St. Petersburg!

  • Data publikacji: 14.03.2019, 20:54

Siatkarze PGE Skry Bełchatów niespodziewanie pokonali rosyjski Zenit Sankt-Petersburg - 3:1, wygrywając pierwszy mecz 1/4 finału ligi mistrzów.

 

PGE Skra Bełchatów 3:1 Zenit Sankt-Petersburg (25:18, 13:25, 25:22, 25:18)

 

W pierwszym secie dominacja bełchatowian dość szybko się zaznaczyła. Świetnie rozgrywał Grzegorz Łomacz, a jego koledzy skutecznie kończyli swoje ataki, dzięki czemu udało się PGE Skrze uciec na kilka punktów. Goście nie potrafili się zgrać, a bez formy był na ten moment Gyorgy Grozer, który miał być liderem Zenita pod nieobecność Oreola Camejo. Druga partia była fatalna w wykonaniu gospodarzy, zaś Rosjanie dobili podopiecznych Roberto Piazzy zabójczą zagrywką. Szkoleniowiec bełchatowian szukał rozwiązań, poprzez wprowadzanie zmienników, lecz na niewiele się to zdawało. W efekcie tego bardzo bolesna porażka do - 13. Trzecia odsłona była najbardziej emocjonująca i zarazem bardzo wyrównana. Gra toczyła się punkt za punkt, ale tylko do końcówki seta. Wtedy też gospodarze przechylili szalę na swoją korzyść. Dzięki doskonałej grze na siatce i błędowi Paszy Pankowa, wygrali oni do - 22 i objęli prowadzenie w meczu. Ostatni set był już pod całkowitą kontrolą polskiego zespołu. Żółto-czarni byli lepsi od swoich rywali praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i pewnie zwyciężyli do - 18 i w całym spotkaniu - 3:1. Tym samym półfinał mają na wyciągnięcie ręki, a wystarczy zdobyć tylko jeden punkt w rewanżu w Sankt-Petersburgu.

 

PGE Skra: Łomacz, Wlazły, Kłos, Kochanowski, Katić, Ebadipour, Piechocki (libero) oraz Droszyński, Teppan, Fiel, Szalpuk

 

Zenit: Antipkin, Grozer, Siwożelez, Safonow, Wołkow, Divis, Kriwitczenko (libero) oraz Makarenko, Pankow

 

MVP: Gyorgy Grozer