Boks: Conlan i Collazo tryumfują w Nowym Jorku

Michael Conlan (11-0, 6 KO) i Luis Collazo (39-7, 20 KO) wygrali w dwóch najważniejszych walkach podczas gali Top Rank zorganizowanej w Madison Square Garden Theater w Nowym Jorku.

Największy talent irlandzkiego boksu nie miał żadnego problemu, żeby uporać się z doświadczonym Rubenem Hernandezem (24-4-2, 10 KO). Conlan dominował w każdej minucie pojedynku. Był zdecydowanie aktywniejszy, bił w różnych płaszczyznach, zaskakując nieco bezradnego Meksykanina. Hernandez miał momenty, kiedy spychał faworyta do lin, lecz nawet tam wszystko wydawało się być pod kontrolą Irlandczyka. Michael przede wszystkim dobrze pracował ciosami na dół, co dodatkowo utrudniało jego przeciwnikowi na nawiązanie równej walki. Po dziesięciu jednostronnych rundach sędziowie przyznali wygraną Conlanowi w stosunku 3x 100:90. 

Dużo ciekawiej było w walce Collazo z Samuelem Vargasem (30-5-2, 14 KO). Obaj pięściarze, jak to mają zapisane w bokserskim DNA, szybko przeszli do półdystansu, gdzie toczyli prawdziwą wojnę na wyniszczenie. Kolumbijczyk wyprowadzał nieco więcej ciosów, szczególnie w dolne partie ciała, ale wydaje się, iż kontrujące uderzenia Amerykanina były ciut bardziej dokładne i robiły większe wrażenie na przeciwniku. Obaj nie posiadali jednak odpowiedniego argumentu w rękawicach, który mógłby zasądzić o tym, że walka zakończyłaby się przed czasem. Po dziesięciu wyrównanych starciach sędziowie musieli podjąć bardzo trudną decyzję. Ostatecznie wskazali wygraną Collazo 2:1 - 98:92, 96:94, 95:96.