Ronnie O'Sullivan z kolejnym trofeum!

  • Data publikacji: 24.03.2019, 22:53

Kolejny turniej i kolejna wygrana! Ronnie O'Sullivan, po wyrównanej drugiej i trzeciej sesji, ostatecznie wygrywa z Neilem Robertsonem 13-11 i zwycięża w Champions Tour. Tym samym wyrównuje osiągnięcie Stephena Hendry'ego i sięga po 36. rankingowy tytuł.

 

Po wczorajszych ośmiu rozegranych frejmach wydawało się, że Anglik nie będzie miał zbyt dużych problemów z pokonaniem młodszego rywala. Jednak po dzisiejszym wznowieniu gry okazało się, że jest zgoła inaczej. Choć początkowe partie należały do pięciokrotnego mistrza świata, to Australijczyk nie miał zamiaru się poddawać i skrzętnie wykorzystywał potknięcia wielkiego mistrza, tym samym doprowadzając do wyrównania - po 8 (100-17 (100), 49-60, 0-106 (106), 69-32 (55), 27-82, 89-0 (89), 7-61 (61), 7-68).

 

W sesji wieczornej zawodnicy grali frejma za frejma. Przełomowa okazała się partia dwudziesta, gdzie zarówno jeden, jak i drugi snookerzysta popisywali się doskonałymi zagraniami, by po chwili nie wbić kolejnej bili. Była to również najbardziej taktyczna odsłona spotkania i prawdziwa gratka dla kibiców, którzy byli świadkami prawdziwego kunsztu snookera. Po chybieniu O'Sullivana sytuację w tym frejmie wykorzystał Robertson i wygrał go 77-10. Australijczyk na swoim koncie zapisał jeszcze tylko przedostatnią partię tego pojedynku 73-20 (56). Reszta padła łupem Anglika, który po czterech latach zdetronizował Marka Selby'ego w światowym rankingu.

 

Ronnie O'Sullivan - Neil Robertson 13-10

 

Sesja popołudniowa: 100-17 (100), 49-60, 0-106 (106), 69-32 (55), 27-82, 89-0 (89), 7-61 (61), 7-68

sesja wieczorna: 129-5 (129), 36-62 (53), 95-0, 10-77, 80-30, 91-4 (55), 20-73 (56), 89-35 (89)