Qatar Open: Polacy bez sukcesów w grze pojedynczej

  • Dodał: Łukasz Nocuń
  • Data publikacji: 27.03.2019, 18:56

Polscy tenisiści stołowi występujący w rozgrywanym w Katarze turnieju z cyklu Seamaster 2019 ITTF World Tour Platinum odpadli w eliminacjach gry pojedynczej. Jakub Dyjas przegrał w trzeciej rundzie z reprezentantem Indii Sathiyanem Gnanasekaranem 3:4. Natalia Partyka oraz Li Qian nie zdołały odnieść ani jednego zwycięstwa, a o krok od awansu była Natalia Bajor. W rywalizacji pozostaje jedynie Dyjas występujący w deblu z Belgiem Cedricem Nuytinckiem.

 

W kwalifikacjach singlistów wystartował Jakub Dyjas. Były medalista mistrzostw Europy w pierwszej rundzie otrzymał wolny los, a w drugiej zmierzył się ze Szkotem Gavin Rumgayem. Nasz reprezentant nie miał z niżej notowanym rywalem większych problemów i stracił w meczu tylko jednego seta. Kolejną przeszkodą w drodze po awans do fazy głównej zmagań był znany z polskich aren Hindus Sathiyan Gnanasekaran. Dyjas rozpoczął mecz kiepsko, bowiem od dwóch przegranych setów. W trzeciej partii oddał przeciwnikowi tylko cztery punkty i złapał kontakt. Po chwili Azjata ponownie odskoczył na przewagę dwóch partii. Polak nie zamierzał się poddawać, dzięki czemu błyskawicznie odrobił straty. O losach awansu do ostatniej rundy kwalifikacji decydowała siódma partia. W niej toczyła się wyrównana gra, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachował Gnanasekaran. 

 

Niepowodzenie z gry pojedynczej, Polak powetował sobie w deblu. W parze z Belgiem Cedriciem Nuytinckiem zdołał przebrnąć eliminacje, dzięki zwycięstwu 3:2 nad duetem duńsko-angielskiem Groth/Pitchford. W pierwszej rundzie turnieju głównego para Dyjas/Nuytinck zmierzy się z reprezentantami Tajwanu Liao/Lin.

 

Bez zwycięstwa udział w turnieju zakończyły Li Qian i Natalia Partyka. Pierwsza z nich przegrała 3:4 z Ukrainką Margarytą Pesotską, a multimedalistka igrzysk paraolimpijskich w takim samym stosunku uległa reprezentantce Portugalii Yu Fu. O krok od awansu była Natalia Bajor. Aktualna mistrzyni Polski w dobrym stylu przebrnęła dwie rundy i w decydującym spotkaniu zagrała z Japonką Minami Ando. Niestety pokonanie Azjatki okazało się zbyt dużym wyzwaniem dla Polki. Zawodniczka AZS UE Wrocław nie zdołała ugrać nawet seta.