Piłka ręczna - Puchar Polski kobiet: Pogoń Baltica z Metraco Zagłębiem w finale

  • Data publikacji: 28.03.2019, 13:00

Szczypiornistki Pogoni Baltica Szczecin i Metraco Zagłębia Lubin zagrają w finale pucharu Polski w piłce ręcznej kobiet. W półfinale szczecinianki pokonały Energę AZS Koszalin, zaś lubinianki rozbiły MKS Perłę Lublin.

 

Pogoń Baltica Szczecin 21:19 Energa AZS Koszalin

 

To spotkanie nie miało wyraźnego faworyta, a obie jego części były zgoła odmienne. Początek meczu, jak i cała pierwsza połowa należały do zespołu z Koszalina. To szczypiornistki Energi AZS cały czas dyktowały warunki gry i dzięki temu schodziły na przerwę z zapasem siedmiu bramek - 14:7. W drugiej odsłonie do roboty wzięły się zawodniczki Pogoni Baltica, choć przez pierwsze dziesięć minut obie ekipy raziły nieskutecznością. Gospodynie wykorzystały totalne zagubienie się akademiczek oraz to, że koszalinianki co rusz łapały kary i w 48. minucie zrobiło się już tylko - 15:16. Potem udało się jeszcze Enerdze AZS odskoczyć na trzy trafienia, ale w 56. minucie, po rzucie Ivany Dezić, było po równo. Ostateczne zwycięstwo Pogoni Baltica przypieczętowały Jelena Agbaba i Daria Szynkaruk.

 

Metraco Zagłębie Lubin 22:11 MKS Perła Lublin

 

Wydawało się, że mecz pomiędzy Lubinem i Lublinem, jak zwykle dostarczy wielu wrażeń i emocji. Jednak nie tym razem, gdyż na parkiecie w Lubinie istniała tylko jedna drużyna - Metraco Zagłębie. Od samego początku gospodynie stopniowo budowały swoją przewagę, a cudów w bramce dokonywała Monika Maliczkiewicz. W efekcie tego, po 20 minutach gry, było - 9:1. Piłkarkom z Lubelszczyzny sporadycznie udawało się trafiać do siatki, a gdy już się udało, to odpowiedź "Miedziowych" była natychmiastowa i podwojona. W drugiej połowie dała o sobie znać frustracja i bezsilność przyjezdnych, a Marta Gęga obejrzała czerwoną kartkę za brzydki faul na rywalce. Ostatecznie Metraco Zagłębie zdeklasowało aktualne mistrzynie Polski i wygrało - 22:11.