LSK: kluby z Łodzi zagrają w półfinałach

  • Data publikacji: 28.03.2019, 22:04

Play-offy w Lidze Siatkówki Kobiet trwają już w najlepsze. Po pierwszych meczach ćwierćfinałowych 1:0 prowadziły kluby z Łodzi – ŁKS i Budowlani. Dziś zawodniczki przystąpiły do drugich spotkań. W obu starciach lepsze po raz kolejny okazał się siatkarki z centralnej Polski.

 

Do drugiego meczu ćwierćfinałowego jako pierwsze przystąpiły dziś zawodniczki ŁKS-u. Choć na początku trzymały rękę na pulsie i szły łeb w łeb z Bielsko-Białą, rywalki nagle postanowiły odskoczyć nieco z wynikiem (12:9). Tych kilka oczek więcej przez jakiś czas różniło oba kluby. Jednak od połowy trwania seta BKS Profi Credit wysunął się na jeszcze większe prowadzenie (17:11). Zawodniczki z Łodzi nie były w stanie poradzić sobie jeszcze wtedy z rywalkami, ale powoli odrabiały tę stratę. Krok po koku dobrnęły do remisu 19:19 dzięki Koniecznej, która wyrzuciła piłkę w aut. Do końca ta walka toczyła się znów punkt za punkt, a faworytki pokazały, że tak łatwo nie odpuszczają. Bielsko-Biała miała piłkę meczową przy stanie 24:22, wykorzystując drugą na 25:23.

 

Druga partia znów rozpoczęła się od wyrównanego boju o każdy punkt. Jednak tym razem dosyć szybko nadwyżkę zaczęła wypracowywać sobie Łódź, która już miała nawet pięć punktów więcej (8:3). Coraz bardziej powiększały tę przewagę, doprowadzając do wyniku 19:9 i zapewniając sobie właściwie pewne zwycięstwo w drugim secie (25:11), a przy tym wyrównanie w meczu na 1:1.   

 

W trzeciej odsłonie meczu ŁKS znów wyszedł na prowadzenie po kilku wymianach punkt za punkt (od stanu 7:7) i budował sobie tę przewagę stopniowo (14:9). Zawodniczki z Bielska-Białej po pierwszym znakomitym secie, tych dwóch kolejnych nie mogły zaliczyć do udanych. Łodzianki spokojnie doszły do końca ze znaczącą nadwyżką, wygrywając 25:18.

 

Po raz czwarty rozpoczęło się od wyrównanej gry między zespołami (9:9). I to znów był moment na odskoczenie. Z tego równego stanu zrobiło się nagle 18:12. BKS próbował nadrobić, ale szło im to opornie i powoli. Tym razem też nie powiodło się bielszczanką zbliżyć do przeciwniczek, przez co przegrały cały pojedynek. To Łódź wygrała dwumecz i awansowała do półfinału, w którym zmierzy się z Rzeszowem.

 

ŁKS Commercecon Łódź – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:1 (23:25 25:11 25:18 25:21)

 

Drugi klub z Łodzi także rozgrywał dziś swój kolejny mecz ćwierćfinałowy. I po raz kolejny w drugim meczu miały zadatek w postaci pierwszego wygranego spotkania. Po przeciwnej stronie siatki stanęły zawodniczki z Bydgoszczy, które niemal od początku nie trzymały tempa rywalek. Łodzianki pod koniec tej części pojedynku miały aż osiem oczek więcej (22:14) i pewnie szły po wygraną w secie.

 

W drugiej partii Budowlani odskoczyły na trzy punkty (9:6), ale bydgoszczanki nadrobiły na 9:9. Takie wymiany trwały przez jakiś czas. Pałac był nawet na prowadzeniu (16:15). W końcowej fazie znów jednak to liderki wyprzedziły w tym pościgu swoje przeciwniczki i zgarnęły kolejnego seta (25:21) do swojej puli.
W ostatniej odsłonie gra rozwijała się bardzo podobnie – znów zaczęło się od gry punkt za punkt i potoczyło się tak, że w pewnym momencie to faworytki były na przedzie (15:11). Bydgoszcz toczył zacięty bój o to, by nie dać się znowu ograć (16:17) i jako tako im to wychodziło. Po wymianie piłek wyszły nawet na prowadzenie (18:17), ale ta szczęśliwa passa szybko minęła. Po raz trzeci i ostatni w ćwierćfinałowym meczu z Bydgoszczą łodzianki wygrały partię 25:23. Po drugi zwycięstwie awansowały do półfinału, w którym zagrają z Chemikiem Police. 

 

KS Pałac Bydgoszcz – Budowlani Łódź 0:3 (15:25 21:25 23:25)