PGE Vive Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów!
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 30.03.2019, 17:30
PGE Vive Kielce pokonało na własnym parkiecie 34:29 Motor Zaporoże. Mistrzowie Polski awansowali do ćwierćfinału rozgrywek EHF Ligi Mistrzów.
Mecz w Zaporożu zakończył się remisem 33:33. Sprawa awansu musiała rozstrzygnąć się dzisiaj w Kielcach. W składzie ukraińskiego zespołu zabrakło kontuzjowanego Piotra Paczkowskiego. Spotkanie od dwóch bramek rozpoczął Władysław Kulesz. Kielczanie utrzymywali przewagę dwóch bramek. W 8. minucie Luka Cindrić trafił na 5:2. Początek dla Vive wyglądał obiecująco. Goście jednak rzucili dwie bramki z rzędu i po 10 minutach było tylko 5:4. Gospodarze błyskawicznie wrócili na trzybramkowe prowadzenie. Utrzymanie korzystnego wyniku pomagały skuteczne interwencje Władimira Cupary.
Potem Vive miało 4 bramki przewagi, ale Motor się nie poddawał i zniwelował różnicę do dwóch trafień. W 24. minucie kolejny rzut karny wykorzystał Aidenas Malasinskas i było tylko 13:12 dla mistrzów Polski. Potem Vive narzuciło swoje warunki gry. Mistrzowie Ukrainy często wycofywali bramkarza w ataku pozycyjnym. Po jednej z takich akcji do pustej bramki trafił Cupara. Po piorunującej końcówce pierwszej połowy PGE Vive prowadziło 17:12.
Na początku drugiej połowy Motor zmniejszył różnicę do dwóch trafień. Kielczanie szybko wrócili na bezpieczne prowadzenie. Po 9 minutach drugiej części meczu było 22:17 dla Vive. Kilka minut później mistrzowie Polski prowadzili już 26:20 i awans do ćwierćfinału był coraz bardziej realny. Motor Zaporoże odrobił część strat, ale przewaga Vive wynosiła w granicach 4 bramek.
Na 5 minut przed końcem Vive prowadziło 31:26. Kielczanie spokojnie utrzymali prowadzenie do końca meczu. Vive wygrało 34:29 i awansowało do 1/4 finału rozgrywek Ligi Mistrzów. Najskuteczniejszy na parkiecie był Artem Kozakiewicz, który rzucił dla Motoru 7 bramek. Po 6 goli dla Vive rzucili Alex Dujszebajew i Władysław Kulesz. W ćwierćfinale PGE Vive zmierzy się z Paris Saint-Germain Handball.
PGE Vive Kielce - Motor Zaporoże 34:29 (17:12)
Vive: Cupara 1, Ivić - Kulesz 6, Dujszebajew 6, Aguinagalde 1, Jachlewski 1, Janc 4, Jurkiewicz 2, Moryto 3, Mamić 1, Cindrić 3, Fernandez 2, Karalek 4, Bis
Motor: Terekow, Komok, Kiriew - Doncow 4, Puchowski 2, Denisiew 3, Doroszczuk 2, Kozakiewicz 7, Szynkel 1, Kasai, Kus, Peszewski, Soroko, Kubatko 1, Babiczew 4, Malasinskas 5
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.