PHL: GKS Tychy zdominował Podhale i zagra w finale

  • Data publikacji: 30.03.2019, 17:25

GKS Tychy pokonał TatrySki Podhale Nowy Targ 7:1 w siódmym meczu półfinałowym i dzięki temu zagra w finale Polskiej Ligi Hokeja. Tyszanie będą bronić tytułu mistrza Polski w starciu z Comarch Cracovią.

 

To musiał być ciężki mecz dla obu drużyn. Tylko 3 dni mieli hokeiści na regenerację po boju, jaki stoczyli w środę. Przypomnijmy, że GKS z Podhalem grał aż 126 minut, ostatecznie to tyszanie dzięki bramce Alexa Szczechury odnieśli zwycięstwo. 

 

Dzisiejsze spotkanie nie było już tak emocjonujące, a raczej jednostronne. Tyszanie na Stadionie Zimowym szybko rozpoczęli strzelanie. Już w 3. minucie Szczechura wpakował krążek do siatki. Amerykanin z polskim paszportem ma już 7 bramek na w play-offach. Kilkadziesiąt sekund później bramkarza pokonał Alexei Jefimienko. Podhale tym samym wylądowało na łopatkach i już się z lodu nie podniosło. W 15. minucie do bramki trafił Tomas Sykora i po pierwszej tercji było już 3:0 dla GKSu. 

 

Druga tercja przebiegła również pod dyktando gospodarzy. W 30. minucie prowadzenie podwyższył Alexei Jefimienko, dla którego było to drugie trafienie dzisiejszego popołudnia. W 38. minucie piątego gola dla tyszan zdobył Patryk Kogut. Goście nie mieli prawa już myśleć o dobrym rezultacie, mimo że na początku trzeciej tercji honorowe trafienie zaliczył Joonas Sammalmaa. W kolejnych minutach GKS jednak udowodnił swoją dominację w dzisiejszym meczu. Najpierw w 52. minucie do siatki trafił Andrei Mikhnov, a wynik meczu ustalił Gleb Klimenko. 

 

Tym samym GKS kompletnie zdominował TatrySki Podhale Nowy Targ. Tyszanie zagrają po raz czwarty z rzędu w finale Polskiej Hokej Ligi, a trzeci raz w ostatnich czterech latach z Comarch Cracovią. Podhale może sobie pluć w brodę, ponieważ prowadziło w rywalizacji 3:2, a mimo to wypuściło szansę na walkę o mistrzostwo Polski. Tyszanie jednak pokazali pazur i najpierw wyrównali stan rywalizacji po 126 minutach w Nowym Targu, a dzisiaj postawili kropkę nad i. 

 

GKS Tychy - TatrySki Podhale Nowy Targ 7:1 (3:0; 2:0; 2:1) - stan rywalizacji 4:3

 

1:0 Alex Szczechura 02:35 (Cichy)

2:0 Alexei Jefimienko 04:00 (Klimenko, Komorski)

3:0 Tomas Sykora 14:45 (Kogut)

4:0 Alexei Jefimienko 29:25 (Komorski, Klimenko)

5:0 Patryk Kogut 37:50 (Sykora, Mikhnov)

5:1 Joonas Sammalmaa 42:02 (Jaskiewicz, Zapała)

6:1 Andrei Mikhnov 51:17 (Sykora, Ciura)

7:1 Gleb Klimenko 58:06