Lotto Ekstraklasa: Wisła Kraków zmiażdżyła Legię w derbach Polski!

  • Data publikacji: 31.03.2019, 19:54

Wisła Kraków kompletnie zdominowała Legię Warszawa i pokonała mistrzów Polski aż 4:0. Gole przy pełnych trybunach zdobyli Sławomir Peszko, Jakub Błaszczykowski, Rafał Pietrzak i Marko Kolar.


Wisła Kraków przeżywa ostatnimi czasy piękny okres. Na mecz z Legią Warszawa wyprzedał się cały stadion przy Reymonta, był to drugi sold-out z rzędu, po derbach z Cracovią. Ponadto Biała Gwiazda konsekwentnie pięła się w górę tabeli i wyraźnie dała znać całej lidze, że zamierza grać na wiosnę w grupie mistrzowskiej.


Początek spotkania zdecydowanie należał do gospodarzy. Już w 5. minucie Wisła Kraków wyszła na prowadzenie, po tym jak piłkę do siatki wbił Sławomir Peszko. Skrzydłowy dobijał strzał Krzysztofa Drzazgi. Akcji jednak by nie było, gdyby nie celne dośrodkowanie Jakuba Błaszczykowskiego. Kolejne minuty upływały pod dyktando Białej Gwiazdy. Legia Warszawa przez 25 minut oddała tylko jeden groźny strzał, lecz tak czy siak był niecelny. Dopiero w 26. minucie Mateusza Lisa postraszył Carlitos, który przyjął piłkę w polu karnym i bez zastanowienia uderzył w światło bramki. Ciężki był to jednak mecz dla Hiszpana, który w lecie zamienił Kraków na Warszawę. W "nagrodę" otrzymał dzisiaj ogromną ilość wyzwisk i gwizdów pod swoim adresem. W 36. minucie bliski strzelenia bramki samobójczej był Domagoj Antolić, który ryzykownie interweniował po rzucie rożnym dla Wisły. Kilkadziesiąt sekund później doszło do jeszcze groźniejszego incydentu w polu karnym Legii, kiedy to jeden z obrońców dotknął piłkę ręką. Sędzia Frankowski wskazał na wapno, a jedenastkę na gola zamienił niezawodny Jakub Błaszczykowski. Jest to już czwarty gol byłego gracza m.in. Borussi Dortmund po powrocie do Ekstraklasy. Do końca przerwy wynik nie uległ już zmianie, tym samym gospodarze prowadzili po 45 minutach 2:0 i byli po prostu lepsi na murawie.


Początek drugiej połowy mógł zainteresować głównie z powodu tego, co się działo na trybunach. Kibice wbrew zasadom odpalili środki pirotechniczne, m.in. race. Sędzia zarządził w 50. minucie przerwę techniczną, z powodu słabej widoczności na murawie. Po wznowieniu gry, to Legioniści zaczęli częściej być przy piłce i dominować rywali. Obrona Wisły Kraków była jednak nie do przejścia, a gościom brakowało jakości i ostatniego podania w ataku. Podopieczni Macieja Stolarczyka za to zamierzali przede wszystkim bronić wyniku, a dopiero później myśleć o ofensywie. Mecz powoli zbliżał się do końca, a Legia nie była w stanie zagrozić bramce Mateusza Lisa i nic nie wskazywało na to, że miałoby być inaczej. Tymczasem w 71. minucie Artur Jędrzejczyk został ukarany żółtą kartką za zagranie ręką kilka metrów przed polem karnym. Do piłki podszedł Rafał Pietrzak i wycelował niemal idealnie, w każdym razie Radosław Cierzniak mógł tylko odprowadzić futbolówkę wzrokiem. Wisła Kraków prowadziła już trzema bramkami i rozłożyła mistrza Polski na łopatki. Swoje trzy grosze rorzucali także kibice, których na stadionie pojawiło się aż 33 tysiące. W 80. minucie drugiego gola dzisiejszego wieczoru mógł zdobyć Peszko, jednak w sytuacji sam na sam trafił tylko w bramkarza. Za kilkadziesiąt sekund poprawił jednak Marko Kolar, który podwyższył prowadzenie gospodarzy do czterech bramek. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie. Tym samym Wisła Kraków zmiażdżyła wręcz Legię Warszawa w "derbach Polski" i wskakuje dzięki temu na 7. miejsce w tabeli, tuż za Cracovią. Interesująco zapowiada nam się walka o grupę mistrzowską.


Wisła Kraków - Legia Warszawa 4:0 (2:0)


Bramki: 5' Sławomir Peszko, 40' Jakub Błaszczykowski, 73' Rafał Pietrzak, 82' Marko Kolar

 

Wisła: Lis - Burliga, Wasilewski, Sadlok, Pietrzak - Basha, Savićević, Drzazga (88' Wojtkowski), Błaszykowski (90' Plewka), Peszko (83' Boguski) - Kolar


Legia: Cierzniak - Rocha, Jędrzejczyk, Wieteska, Stolarski (42' Kulenović) - Martins, Vesović, Antolić, Szymański, Medeiros (77' Hamalainen) - Carlitos (77' Kucharczyk)


Kartki: 71' Jędrzejczyk


Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)

 

AKTUALNA TABELA LOTTO EKSTRAKLASY