PLH: GKS Katowice wyrównuje stan rywalizacji

W pierwszym meczu o brązowy medal ligi hokejowej Podhale Nowy Targ wygrało z GKS Katowice na lodowisku rywala. Taki obrót sprawy dał hokeistom z Małopolski możliwość zakończenia rywalizacji o najniższy stopień podium u siebie, jednak ich śląscy odpowiednicy nie odpuścili spotkania numer dwa i w tej parze dojdzie do trzeciego starcia.

 

W Katowicach gracze GKS-u nie potrafili sobie poradzić ze świetnie broniącym tamtego dnia Przemysławem Odrobnym, za to nowotarżanie skutecznie zdobywali bramki, zwycięstwa w pierwszym meczu nie odebrało im nawet przebudzenie katowiczan w trzeciej tercji. Dziś scenariusz zakończenia rywalizacji o 3. miejsce w dwóch spotkaniach wydawał się bardzo prawdopodobny, bo pierwsza część gry rozpoczęła się od prowadzenia będącego gospodarzem meczu Podhala. W radość wprawił miejscowych kibiców Patrik Moisio, który w sytuacji sam na sam pokonał Lindskouga. Goście odpowiedzieli w samej końcówce pierwszej tercji trafieniem Rothli, któremu zza bramki Odrobnego podawał Wronka.

 

Widmo brązowego medalu oddalało się od Nowego Targu w miarę rozwoju drugiej części gry. Najpierw w 27. minucie w zamieszaniu pod bramką gospodarzy najlepiej odnalazł się Laakkonen, który zdobył drugiego gola dla GKS-u, w 35. minucie strzałem z bliska podwyższył Pasiut. W ostatniej odsłonie Podhale wciąż próbowało szczęścia, ale żaden z miejscowych graczy nie potrafił umieścić krążka siatce rywala. Nie pomogło nawet wycofanie w końcówce spotkania bramkarza, ten manewr przyniósł tylko podwyższenie wyniku dla katowiczan, autorem czwartego trafienia został Tomasz Malasiński.

 

Decydujący o brązowym medalu mecz odbędzie się w Katowicach.

 

TatrySki Podhale Nowy Targ - Tauron KH GKS Katowice 1:4 (1:1, 0:2, 0:1),

 

1:0 Patrik Moisio,

1:1 Jesse Rothla,

1:2 Janne Laakkonen,

1:3 Grzegorz Pasiut, 

1:4 Tomasz Malasiński.