PHL: GKS Katowice z brązowym medalem

  • Data publikacji: 06.04.2019, 18:25

Zakończyła się rywalizacja o najniższy stopień podium mistrzostw Polski. Tauron KH GKS Katowice po zwycięstwie na swoim lodowisku sięga po brązowy medal. Poza podium wylądowało tym samym TatrySki Podhale Nowy Targ.

 

W ostatnich latach to popularne Szarotki najczęściej sięgały po brązowy medal mistrzostw Polski. Na to samo zapowiadało się w tym roku, kiedy to TatrySki Podhale Nowy Targ wygrało pierwszy mecz z Tauron KH GKSem Katowice. W rewanżu w Nowym Targu jednak zeszłoroczni wicemistrzowie Polski wygrali i wszystko miało się rozstrzygnąć w Katowicach. 

 

Katowiczanie bardzo agresywnie rozpoczęli, od licznych ataków na bramkę Podhala. Pierwszy gol padł jednak na sekundę przed końcem pierwszej tercji, kiedy to Sawicki wycofał do Tukhanena, a ten uderzył tuż przy słupku. 

 

W drugiej tercji gospodarze również nie zamierzali próżnować i od razu ruszyli do ataku. GKS okazał się w ofensywie bardzo skuteczny, bo już w 22. minucie prowadzenie podwyższył Bartosz Fraszko po uderzeniu z bliskiej odległości. Podhale długo było zamknięte we własnej tercji, jednak bardzo dobrze w bramce spisywał się Przemysław Odrobny. Bramkarz nie pozwalał rywalom na wiele. Dzięki dobrej postawie Polaka, Podhale mogło jeszcze myśleć o pozytywnym wyniku, do szczęścia brakowało tylko kontaktowej bramki. Ta przyszła na koniec drugiej części, kiedy to Krystian Dziubiński zmienił tor lotu krążka po wrzutce Sammalmy. Podhale w tym czasie grało w przewadze.

 

Trzecia tercja nie była już jednak tak intensywna, być może gracze obu zespołów w końcu poczuli konsekwencje długiego sezonu. W 55. minucie gospodarze strzelili trzeciego gola i wydawało się, że jest już po meczu. Krążek do siatki wpakował Malasiński, jednak sędziowie po obejrzeniu powtórek uznali, że gol został zdobyty łyżwą, co jest nielegalnym zagraniem w hokeju. Tym samym arbitrzy anulowali trafienie. Podhale szukało jeszcze szansy na wyrównanie, pod koniec spotkania goście spróbowali nawet gry bez bramkarza, lecz nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Tym samym GKS Katowice sięgnęło po brązowy medal mistrzostw Polski. Wyróżnienie z pewnością cieszy, ale na pewno w Katowicach były nadzieje medal innego koloru. Tym bardziej oczekiwania mogły wzrosnąć po świetnej rundzie zasadniczej, którą katowiczanie wygrali. Podhale z kolei w tym roku nie sięgnie po brąz, jednak sama obecność w półfinale powinna już cieszyć, o wyższe cele ciężko walczyć. 

 

KH Tauron GKS Katowice - TatrySki Podhale Nowy Targ 2:1 (1:0; 1:1; 0:0) - stan rywalizacji 2:1

 

1:0 Niko Tuhkanen 19:59 (Sawicki + Strzyżowski)

2:0 Bartosz Fraszko 21:05 (Rohtla + Wronka)

2:1 Krystian Dziubiński 39:43 (Sammalmaa + Kolusz) 5/4