Boks: Jaime Munguia minimalnie wypunktował Dennisa Hogana w Monterrey

Jaime Munguia (33-0, 26 KO) uporał się z Dennisem Hoganem (28-2-1, 7 KO) w walce wieczoru podczas gali w Monterrey. Meksykanin obronił w ten sposób pas WBO w wadze junior średniej, lecz niewykluczone, iż była to jego ostatnia potyczka w tej kategorii.

Walka była niezwykle wyrównana. Australijczyk miał sporo momentów, kiedy mocno trafiał mistrza, wykorzystując luki w jego defensywie. Munguia jednak swoją agresywnością, pressingiem i zdecydowanymi szarżami ofensywnymi przechylał niektóre wyrównane rundy na swoje konto, co ostatecznie przesądziło o jego wygranej. Trzeba jednak przyznać, że Meksykanin wygląda w swoich ostatnich starciach, co najwyżej, bardzo przeciętnie. W niczym nie przypomina tego silnego, mocno bijącego, agresywnego, ale też spokojnego chłopaka, który nieco ponad rok temu w efektowny sposób przedstawił się szerokiej publiczności, demolując Sadama Aliego. 

Sędziowie punktowi nie byli jednomyślni, lecz zadecydowali, iż to ręką meksykańskiego czempiona powędruje w górę. 114:114, 115:113 i 116:112 dobrze oddaje obraz potyczki.