KHL: CSKA Moskwa z Pucharem Gagarina

  • Data publikacji: 19.04.2019, 22:28

CSKA Moskwa kompletnie zdominowała Omsk w finale KHL i zwyciężyła w całej serii 4:0. W decydującym meczu hokeiści ze stolicy Rosji wygrali po dogrywce. 

 

CSKA Moskwa w końcu dopięła swego i sięgnęła po Puchar Gagarina. Hokeiści ze stołecznej Moskwy w zeszłym sezonie zajęli drugie miejsce, przegrywając w finale 1:4 z Ak Bars Kazań. W tym roku jednak nie dali szans rywalom.

 

W rundzie zasadniczej CSKA okazała się najlepsza w Konferencji Zachodniej, zdobywając aż 106 punktów. Była to największa zdobycz punktowa w całej KHL. W fazie play-off CSKA Moskwa w pierwszej rundzie rozgromiła 4:0 Podolsk, w 1/4 finału wygrała derby stolicy z Dynamem 4:1. W półfinale zeszłorocznych wicemistrzów czekała najcięższa przeprawa - starcie z SKA St. Petersburgiem. Moskwianie wygrali w tym etapie 4:3. W finale czekała na nich drużyna Omska.

 

Tam CSKA udowodniła swoją potęgę. Przez cztery mecze straciła zaledwie cztery gole, zdobywając jednocześnie 13.

 

Ostatnie spotkanie to wyjazdowa potyczka w Omsku. Początkowo nie wyglądało to za kolorowo dla hokeistów z Moskwy, bowiem w pierwszej tercji gospodarze zdobyli dwa gole. W drugiej części Kirył Kaprizow zdobył bramkę kontaktową. Gdy mecz zbliżał się ku końcowi, w 58. minucie stan spotkania wyrównał Konstantyn Okulow. Czekała nas więc dogrywka, a te lubią się wydłużać w KHLu, gdzie gra się dopóki któraś z drużyn nie trafi do siatki. W doliczonym czasie gry przez długi czas nie widzieliśmy rozstrzygnięcia, aż do 18. minuty dogrywki. Wtedy to obrońca ze Szwecji - Klas Dahlbeck - uderzył z linii niebieskiej, a przed bramką tor lotu krążka zmienił Maxim Mamin. 24-letni Rosjanin tym samym zapewnił swojej drużynie zwycięstwo i jednocześnie Puchar Gagarina. CSKA Moskwa po raz pierwszy sięgnęła po to trofeum.

 

Omsk - CSKA Moskwa 2:3 d. (2:0; 0:1; 0:1; 0:1)

 

1:0 Sergiej Szumakow 12:51 - w przewadze

2:0 Cody Franson 17:11

2:1 Kirył Kaprizow 23:47

2:2 Konstantyn Okulow 57:12

2:3 Maxim Mimin 17:44 dogrywki

 

Wynik w serii: 0:4