Lidl Starligue: PSG lepsze od Montpellier

W hicie 21. kolejki francuskiej ligi PSG po raz kolejny pokazało, że nie ma sobie równych i pokonało Montpellier 33:26. Paryżanie wciąż pozostają niepokonani na krajowym podwórku.

 

Mistrzowie Francji od samego początku spotkania pokazywali na co ich stać. Goście starali się zatrzymać ataki m.in. Uwe Genscheimera, czy Luki Karabatica, jednak nie byli w stanie poradzić sobie z dobrze dysponowanymi graczami PSG. Ich przewaga pod koniec pierwszej połowy wynosiła już siedem bramek (13:6), ale Montpellier zdążyło się przebudzić i odrobiło przed gwizdkiem kilka bramek (10:14). Druga część spotkania wyglądała podobnie - paryżanie kontrolowali przebieg spotkania i nie dawali rywalom zbyt dużo okazji do złapania kontaktu i bardziej wyrównanej walki. Dużą rolę odegrał również Rodrigo Corrales, który zanotował 44% skuteczność w bramce. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 33:26, a najwięcej bramek w pojedynku zdobył Uwe Genscheimer (8).

 

Blisko sprawienia niespodzianki był zespół Istres, który pojechał do Tremblay walczyć o cenne punkty. Pierwsze 30. minut było dosyć wyrównane, ale o dziwo, zakończyło się prowadzeniem przyjezdnych, którzy nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala (14:12). Po przerwie gospodarze zaczęli odrabiać starty i po kwadransie było już 22:21. Duży w tym udział Vasko Sevaljevica i Pierre'a Marche, którzy łącznie zdobyli 13 bramek. W końcówce to właśnie Tremblay zachowało więcej zimnej krwi i wygrało spotkanie 27:26. Istres wciąż na swoim koncie ma tylko osiem punktów i znajduje się w strefie spadkowej.

 

Choć dobre spotkanie rozegrał Rafał Przybylski (5 bramek), to jego Tuluza przegrała z Nantes 25:32 i spadła w tabeli o jedno miejsce (8. lokata).

 

Wyniki

Tabela