Bundesliga: dramat Borussi w derbach Zagłębia Ruhry

Borussia Dortmund przegrała 2:4 z Schalke 04 Gelsenkirchen i bardzo skomplikowała sobie swoją walkę o mistrzostwo Niemiec. Ponadto drużyna Luciena Favre'a musiała kończyć mecz w dziewięciu.

 

Derby Zagłębia Ruhry od zawsze cieszą się wielką popularnością i prestiżem. Tym razem spotkanie ma jeszcze większe znaczenie niż zazwyczaj, ponieważ obie ekipy znajdują się na przeciwległych biegunach i trzy punkty przybliżały ich do kompletnie innych celów. Borussia walczy o mistrzostwo Niemiec i przed derbami traciła punkt do Bayernu Monachium. Schalke z kolei bije się o utrzymanie w Bundeslidze, więc w końcówce sezonu każde oczko jest dla nich na wagę złota.

 

Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze. W 14. minucie Jadon Sancho świetnie dośrodkował na wolne pole do Mario Goetze'ego, a ten  głową wykończył całą akcję i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Podczas celebracji bramki stało się jednak coś niedopuszczalnego - Sancho został trafiony w głowę obiektem rzuconym z trybun zajętych przez kibiców Schalke. Gdy cały stadion żył sytuacją zdrowotną Anglika, Schalke przeprowadziło z pozoru niegroźny atak. Sędzia główny otrzymał jednak sygnał na słuchawce, że Julian Weigl mógł zagrać ręką w polu karnym. Arbiter sprawdził to dzięki powtórce VAR i wskazał na wapno. Do piłki podszedł Daniel Caligiuri i pewnie umieścił futbolówkę w siatce. Kilka minut później było już 2:1 dla Schalke, kiedy to dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał rosły obrońca - Salif Sane. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

 

Borussia Dortmund po przerwie nadal nie mogła odnaleźć się na boisku, gra gospodarzy wyglądała zdecydowanie lepiej przed stratą pierwszego gola. Na domiar złego w 60. minucie z boiska wyleciał Marco Reus, który w pozornie niegroźnej sytuacji wjechał wślizgiem w nogi rywala. Był to bardzo niebezpieczny atak, ponadto od tyłu, sędzia musiał pokazać Niemcowi czerwony kartonik. Borussia została ukarana dwukrotnie, ponieważ z miejsca, w którym Reus popełnił faul, Daniel Caligiuri wykorzystał rzut wolny i wpakował piłkę do siatki. W 65. minucie podobny wślizg wykonał tym razem Marius Wolf, który także przedwcześnie zakończył spotkanie. Borussia tym samym przegrywała dwoma bramkami i musiała grać prawie 30 minut w dziewięciu. Mimo to w 85. minucie gospodarze zdobyli gola kontaktowego za sprawą Axela Witsela. Kibice na Signal Iduna Park jednak nie świętowali długo, bo kilkadziesiąt sekund później do siatki trafił zawodnik Schalke - Breel Embolo. Szwajcar uderzył z okolic 16. metra i ustalił wynik spotkania na 4:2 dla drużyny gości. Tym samym derby Zagłębia Ruhry po raz kolejny nie zawiodły i były przepełnione dramaturgią. Borussia z kolei powoli może przestać marzyć o mistrzostwie, bo z dzisiejszymi punktami straciła także swojego czołowego gracza - Marco Reusa - na najbliższe spotkania. 

 

Borussia Dortmund - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:4 (1:2)

 

Bramki: 14' Gotze, 85' Witsel - 18', 62' Caligiuri, 28' Sane, 86' Embolo

 

Borussia: Burki - Diallo, Akanji, Weigl, Wolf - Delaney (56' Alcacer), Witsel, Guerreiro (78' Pulisic), Reus, Sancho - Gotze (83' Bruun Larsen)

 

Schalke: Nubel - Stambouli, Sane, Nastasić - Caligiuri (67' Rudy), McKennie (77' Bruma), Mascarell, Oczipka, Serdar - Embolo (88' Matondo), Burgstaller

 

Kartki: 60' Reus, 65' Wolf (obie czerwone) - 34' Caligiuri, 36' Serdar, 45+3' Embolo, 72' McKennie, 89' Mascarell, 89' Rudy

 

Tabela Bundesligi