Serie A: porażka Milanu z Torino po fatalnej grze

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 28.04.2019, 22:50

W 34. kolejce Torino FC okazało się lepsze od AC Milanu 2:0. Gra podopiecznych Gennaro Gattuso wyglądała fatalnie i znacznie oddala się od nich występ w Lidze Mistrzów. Krzysztof Piątek rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, a na murawie pojawił się dopiero w 62. minucie.

 

Ostatnie kilka tygodni to nie jest najlepszy okres w wykonaniu Milanu. Coraz częściej mówi się o słabym stylu gry, a w zasadzie jego braku, drużyny z Mediolanu oraz także o tym, że z posadą trenera może pożegnać się Gennaro Gattuso. Dzisiejszy mecz z Torino również był fatalny w wykonaniu Milanu. Rossoneri znacznie oddalają się od występu w Lidze Mistrzów w następnym sezonie, a nawet może zabraknąć ich w ogóle w europejskich pucharach.

 

Pierwsze pół godziny spotkania było bardzo ciężkie do oglądania. Żadna z drużyn nie oddała celnego strzału na bramkę. Gra była dość ostra i mieliśmy dużo walki w środku pola, ale nie przekładało się to na groźne okazje. Pierwszy celny strzał oddał Suso, ale bez problemów poradził sobie z nim Salvadore Sirigu. Z drugiej strony boiska strzał Belottiego obronił Donnarumma. W pierwszej połowie Milan oddał kilka strzałów, ale były one słabej jakości i zazwyczaj lądowały w trybunach.

 

Na początku drugiej części spotkania na trybuny został wysłany trener Torino Walter Mazzarri, który nie zgadzał się z decyzją sędziego. Chwilę później jego zespół wywalczył rzut karny po tym jak Franck Kessie faulował Armando Izzo. Do jedenastki podszedł Andrea Belotti i mocnym strzałem w środek bramki pokonał Donnarummę.

 

W 62. minucie na boisku pojawił się Krzysztof Piątek. Tuż po wejściu Polaka Milan stworzył sobie najlepszą sytuację na zdobycie gola w meczu, ale Tiemoue Bakayoko po strzale głową trafił w poprzeczkę. Szybko jednak odpowiedziało Torino i w porównaniu do rywala było skuteczne. Alejandro Berenguer uderzył z woleja i nie dał szans Donnarummie. W Mialnie robiło się coraz bardziej nerwowo, o czym świadczy duża liczba żółtych kartek, a w 82. minucie z boiska wyleciał Alessio Romagnoli. Milan był bezsilny w starciu z Torino i odniósł zasłużoną porażkę.

 

Torino FC - AC Milan 2:0 (0:0)

 

Bramki: Belotti (58' karny), Berenguer (69')

 

Torino: Sirigu - Izzo, N'Koulou, Moretti - Aina, Lukić, Rincon (87' Aina), Ansaldi - Meite, Berenguer (73' Parigini (90+5' Bremer)) - Belotti

 

Milan: Donnarumma - Conti (71' Castillejo), Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Bakayoko, Paqueta (62' Piątek) - Suso (62' Borini), Cutrone, Calhanoglu

 

Kartki: Moretti - Suso, Conti, Paqueta, Romagnoli (czerwona), Donnarumma, Kessie