Lotto Ekstraklasa: Górnik gromi Zagłębie Sosnowiec

  • Data publikacji: 29.04.2019, 19:51

W ostatnim spotkaniu 33. kolejki Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze pokonał na swoim stadionie Zagłębie Sosnowiec aż 4:0. Bramki dla gospodarzy zdobywali: SekulićJimenez i dwukrotnie Angulo. Porażka w tym spotkaniu przybliża beniaminka do spadku z ligi, który po tej serii gier traci do bezpiecznej pozycji w tabeli aż siedem punktów. 

 

Poniedziałkowe starcie pomiędzy Górnikiem Zabrze a Zagłębiem Sosnowiec zapowiadało się bardzo ciekawie. Gospodarze w ostatnich kolejkach prezentowali coraz lepszą formę i wygrywając trzy kolejne spotkania, zapewnili sobie dosyć spokojną końcówkę sezonu w grupie spadkowej. Zupełnie inaczej wyglądała przed meczem sytuacja derbowych rywali, którzy od dawna okupują ostatnie miejsce w ligowej tabeli, tracąc do bezpiecznej pozycji aż siedem punktów. Choć porażka w dzisiejszym spotkaniu podopiecznych Valdasa Ivanauskasa nie zapewniłaby beniaminkowi spadku z Lotto Ekstraklasy, to ich sytuacja byłaby już dramatyczna. 

Co ciekawe w tym meczu w wyjściowych składach znaleźli się aktualny najskuteczniejszy strzelec ligi Igor Angulo (Górnik Zabrze) oraz najlepszy asystent Żarko Udovicić w barwach Zagłębia Sosnowiec (na drugim miejscu w tej klasyfikacji znajduje się zawodnik drużyny z Zabrza Jesus Jimenez).

Początek meczu to lekko chaotyczna gra z obu stron. Piłka w tej fazie meczu wędrowała od jednego pola karnego do drugiego, ale nie obserwowaliśmy ciekawych okazji podbramkowych. W 8. minucie pierwszy strzał oddał Sanogo, ale zrobił to mocno niecelnie. Z czasem Górnik przejął inicjatywę, dłużej utrzymywał się przy piłce i konstruował ciekawsze akcje. W 17. minucie dobrze w polu karnym zachował się Jimenez podając do Angulo, ale skutecznie interweniowała w tej sytuacji defensywa gości. Po chwili napastnik oddał pierwszy celny strzał w tym meczu, ale Kudła pewnie zatrzymał to uderzenie. W 23. minucie dobrej szansy nie wykorzystał Suarez

W 28. minucie piłkarze Górnika wreszcie dopięli swego i wyszli na prowadzenie. Gdy wydawało się, że Żurkowski swoim podaniem spowolnił całą akcję, dobrze zachował się Angulo i ruszył sam na sam z bramkarzem. Piłka po jego strzale nie minęła linii bramkowej dzięki interwencji obrońcy, ale dobitka Sekulicia znalazła drogę do bramki. Utrata bramki pobudziła Zagłębie tylko na chwilę, to gospodarze nadal mieli inicjatywę. W 38. minucie zabrzanie podwyższyli prowadzenie za sprawą Jimeneza. Hiszpan znalazł się sam w polu karnym otoczony przez trzech zawodników gości, ale poradził sobie w tej sytuacji, oszukał obrońców i umieścił piłkę w siatce bardzo precyzyjnym uderzeniem. Całkowicie rozbite Zagłębie pogrążył jeszcze w końcówce pierwszej połowy Igor Angulo zdobywając bramkę w 43. minucie. Na przerwę Zagłębie Sosnowiec schodziło przegrywając 0:3 i bez celnego strzału.


Przerwa w spotkaniu zdecydowanie nie zatrzymała gospodarzy, którzy dążyli do zdobywania kolejnych bramek. Najpierw w 47. minucie aktywny Jimenez uderzył w słupek, a po chwili Gvilia uderzył z rzutu wolnego, jednak wprost w ręce Kudły. W 50. minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Mraz i słabo grające w tym meczu Zagłębie zmuszone było do gry w osłabieniu. Po chwili wykonując rzut wolny poślizgnął się Gvilia, ale piłka dotarła jeszcze do Jimeneza, ten podał do Zapolnika, który zdobył czwartą bramkę. Arbiter po interwencji VAR ze względu na pozycję spaloną anulował tego gola. 

Od tego momentu Górnik spokojnie rozgrywał kolejne akcje, czasem przedzierając się pod pole karne gości, ale nie był już tak skuteczny, jak w pierwszej części gry. Zagłębie grające w dziesiątkę nie potrafiło długo w żaden sposób odpowiedzieć. Groźną sytuację stworzyło tak naprawdę dopiero w 75. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła w poprzeczkę, a później wybijał ją jeszcze z linii bramkowej Bochniewicz. W 78. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze i zdobyli czwartą bramkę. Piłka odbita od Polczaka trafiła na głowę Angulo, a ten pewnie zdobył swoją 22. bramkę w tym sezonie. W 82. minucie Hiszpan mógł powiększyć ten dorobek, ale świetną interwencją popisał się Kudła. Górnik pewnie kontrolował ostatnie minuty tego spotkania i pewnie wygrał 4:0. Zagłębie jest coraz bliżej spadku z Lotto Ekstraklasy. 
 

Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (3:0)

 

Bramki: Sekulić (28'), Jimenez (38'), Angulo (43', 79')

 

Górnik: Chudy – Sekulić, Suarez, Bochniewicz, Gryszkiewicz - Matras - Zapolnik (Matuszek 73'), Gvilia (Arnarson 80'), Żurkowski, Jimenez - Angulo (Wolsztyński 88')

 

Zagłębie: Kudła - Mygas, Cichocki, Toth, Mraz - Możdżeń, Gressak (Milewski 59')- Nawotka (Gabedava 41'), Pawłowski, Udovicić - Sanogo (Polczak 54')

 

Żółte kartki: Gvilia - Mraz, Pawłowski, Możdżeń

 

Czerwona kartka: Mraz (druga żółta 50')

 

Sędziował: Szymon Marciniak

 

AKTUALNA TABELA LOTTO EKSTRAKLASY