Lotto Ekstraklasa: Górnik lepszy od Miedzi

Miedź Legnica na własnym terenie uległa Górnikowi Zabrze 0:1. Dla legniczan oznacza to skomplikowanie swojej sytuacji w kontekście walki o utrzymanie.

 

Pierwsza połowa spotkania nie należała do najciekawszych. W siódmej minucie minimalnie niecelnie zza pola karnego uderzał Roman, a później długo nic się nie działo. W 34. minucie ten sam zawodnik znalazł się w dobrej sytuacji, ale uderzył jedynie w boczną siatkę. Po zmianie stron legniczanie wyprowadzili kolejny atak. Zieliński dostał piłkę w pole karne, ale jego strzał świetnie wybronił Chudy. Parę minut później próbowali odpowiedzieć goście, ale strzał Angulo wybronił golkiper Miedzi. Zabrzanie prowadzenie objęli w 70 minucie. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła piłkę do bramki rywali wpakował Paweł Bochniewicz. Przyjezdni powinni podwyższyć kwadrans później, ale fenomenalnej okazji nie wykorzystał Jimenez.

 

W samej końcówce nerwy puściły zawodnikom obu drużyn. Za uderzenie rywala w twarz bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał Osyra. Po chwili rugi żółty kartonik wpadł na konto Jimeneza i on także przedwcześnie musiał opuścić boisko. W doliczonym czasie gry Miedź mogła wyrównać, ale po strzale Forsella piłka odbiła się od poprzeczki.

 

Aktualna tabela Lotto Ekstraklasa dostępna jest tutaj.

 

Miedź Legnica - Górnik Zabrze 0:1 (0:0)

bramki: Bochniewicz (70')

Miedź Legnica: Dżanajew – Musa, Pikk, Osyra, Zieliński – Camára (67' Ojamaa), Santana, Augustyniak (76' Makuch), Fernandez (88' Garguła), Román – Forsell

Górnik Zabrze: Chudý – Sekulić, Wiśniewski, Suarez, Bochniewicz – Zapolnik (73' Matuszek), Gvilia (81' Arnarson), Matras, Żurkowski, Jimenez – Angulo (90+4' Ambrosiewicz)

żółte kartki: Santana - Zapolnik, Jimenez, Bochniewicz

czerwone kartki: Osyra - Jimenez

sędziował: Paweł Raczkowski