Lidl Starligue: kolejka niespodzianek
- Data publikacji: 16.05.2019, 23:04
Pierwszej porażki w tym sezonie doznał zespół z Paryża! Mistrzowie Francji musieli uznać wyższość drużyny Saint Raphael, która pokonała ich 31:33. Podobna sytuacja miała miejsce w spotkaniu Nantes z Aix, gdzie HBC przegrało 28:29!
PSG przed tą kolejką na swoim koncie miało czyste konto i zapewniony kolejny krajowy tytuł najlepszej ekipy. Przed pojedynkiem z siódmą drużyną tabeli, wydawało się, że niedawni rywale kielczan w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, nie będą mieli większych problemów. Początkowo, to właśnie gospodarze mieli przewagę, jednak paryżanie szybko odrobili straty i wyszli na prowadzenie 11:10. Saint Raphael nie zamierzało odpuszczać i walczyło do końca pierwszej połowy, dzięki czemu na przerwę schodzili przy remisie po 15. Gra w drugiej części spotkania wyglądała bardzo podobnie, a świeżo upieczeni mistrzowie Francji, nie byli w stanie odskoczyć rywalom, przez co w końcówce gospodarze wykorzystali błędy przeciwników i zdołali pokonać zespół dotychczas niepokonany 33:31!
Zawodnicy Aix pozazdrościli Saint Raphael wygranej z klasowym zespołem i postanowili powalczyć w meczu z Nantes. Choć pierwsza połowa przebiegała po myśli wyżej notowanej drużyny (15:13), to w drugiej chronieni w bramce przez Joze Baznika zawodnicy, zaczęli odrabiać straty. Pomagał im w tym również i ten bramkarz, który zanotował 35% skuteczności, gdzie jego odpowiednik po drugiej stronie boiska zaledwie 13%. Aix starało się wykorzystać niedyspozycję Kevina Bonnefoiego, co zresztą świetnie im wychodziło. Losy wygranego pojedynku ważyły się do ostatnich sekund, a tam lepsi okazali się gospodarze z Anymericiem Miinniem na czele, wygrywając zaledwie jedną bramką - 29:28.
W meczu na szczycie lepsze okazało się Montpellier. Nimes przegrywało po pierwszej połowie 10:15, jednak nie poddało się i dzięki znakomitej grze praktycznie całkowicie odrobiło straty. Zabrakło im jednak jeszcze jednej skutecznej akcji, by mecz ten zakończył się remisem. MHB mogło odetchnąć z ulgą, kiedy na tablicy widniał wynik 25:24 po ostatnim gwizdku sędziego.
W tej kolejce dwie bramki dla swojej drużyny zdobył Rafał Przybylski, jednak jego Tuluza przegrała z Istres 26:28. Michał Szyba nie zagrał w spotkaniu, a Cesson Rennes uległo Pontault 22:28.