Porażka gospodarzy Mistrzostw Świata

  • Data publikacji: 30.05.2018, 22:51

Gospodarze Mistrzostw Świata - Rosjanie, grali dziś towarzysko z reprezentacją Austrii. Mecz w Innsbrucku był jednym z ostatnich etapów przygotowujących do turnieju.

 

Pierwsze dziesięć minut upłynęło pod dyktando gości, ale nie stworzyli oni większego zagrożenia pod bramką Heinza Lindnera. W dwunastej minucie niezwykle groźny strzał oddał Peter Zulj, piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Dwie minuty później, futbolówkę w środku pola przejął Aleksandr Samedow, założył siatkę jednemu z rywali i oddał płaski strzał w kierunku bramki. Piłka jednak o kilka metrów minęła lewy słupek austriackiej bramki. Po dwudziestu minutach Austriacy zaczęli grać odważniej i częściej gościli pod polem karnym Igora Akinfiejewa. Marko Arnautović trzykrotnie próbował zaskoczyć rosyjską defensywę, ale bezskutecznie. W 28. minucie ofensywna gra gospodarzy przyniosła wreszcie efekt w postaci gola. Piłkę w pole karne do Alessandro Schopfa zagrał Arnautović, a ten strzałem pod poprzeczkę pokonał Akinfiejewa. W 36. minucie bardzo ładną akcją popisał się Fiodor Smołow. Przedryblował kilku graczy, wpadł w pole karne, ale jego strzał przeleciał tuż nad poprzeczką. Już minutę później mogło być 2:0 dla Austrii, ale Schopf posłał piłkę minimalnie obok prawego słupka. Jeszcze przed przerwą Arnautović wykonywał rzut wolny, jednak jego strzał kapitalnie obronił Igor Akinfiejew.

 

Druga połowa rozpoczęła się podobnie, jak pierwsza, czyli od przewagi Rosjan, lecz po pięciu minutach Austriacy zaczęli przejmować inicjatywę. W 52. minucie po podaniu Arnautovicia, szczęścia szukał rezerwowy Guido Burgstaller, lecz uprzedził go czujny Akinfiejew. Siedem minut potem kąśliwy strzał z krawędzi pola karnego oddał Zulj, ale znów dobrze ustawiony był bramkarz Sbornej. Kilka sekund później po raz kolejny swoją szansę zmarnował Smołow. Niestety, po godzinie gra trochę się zaostrzyła, czego efektem były kontuzje. Najpierw w 66. minucie trener Stanisław Czerczesow zmuszony był zmienić poturbowanego Mario Fernandesa, zaś w samej końcówce urazu doznał Siergiej Ignaszewicz. Kolejną dobrą akcję gospodarze mundialu przeprowadzili w 76. minucie meczu. W pole karne wbiegł Denis Czeryszew, oddał strzał w lewy dolny róg bramki, ale dobrze ustawiony Lindner odbił piłkę na rzut rożny. Już w samej końcówce szans na doprowadzenie do remisu nie wykorzystali Czeryszew i Ałan Dżagojew. Wynik już nie uległ zmianie i Rosjanie mają jeszcze wiele do poprawy przed pierwszym meczem MŚ. Ten już 14 czerwca, a rywalem będzie Arabia Saudyjska.

 

Austria 1:0 Rosja

'28 Alessandro Schopf