F1 - GP Monako: Hamilton rzutem na taśmę zgarnął pole position

  • Data publikacji: 25.05.2019, 17:51

Brytyjczyk stoczył w finałowym segmencie sesji kwalifikacyjnej niezwykle interesującą batalię o pierwsze pole startowe ze swoim partnerem zespołowym, Valtterim Bottasem. Ostatecznie to mistrz świata był górą - 1:10:166, zaś Fin musiał zadowolić się drugim rezultatem (+0.086). Trzeci czas wykręcił Max Verstappen z Red Bulla (+0.475). Robert Kubica zajął ostatnią, dwudziestą pozycję (+3.585).

 

Po pierwszym przejeździe w Q3 na prowadzeniu był Bottas. Przewaga fińskiego kierowcy nad Hamiltonem wynosiła przeszło dwie dziesiąte sekundy. Brytyjczyk w trakcie drugiej próby zdołał jednak poprawić osiągnięcie swojego zespołowego kolegi i sięgnął po 85. pole position w karierze. Kluczem do wygrania dzisiejszej czasówki był znakomicie przejechany pierwszy sektor toru w Monte Carlo przez Brytyjczyka na ostatnim pomiarowym okrążeniu. Z kolei Max Verstappen kolejny raz potwierdził, że kręty obiekt w Monako pasuje bolidom Red Bulla.

 

Na czwartej pozycji sobotnią rywalizację ukończył Sebastian Vettel (+0.781). Niemiec na swoim ostatnim szybkim "kółku" otarł się o bandę przy wyjściu z zakrętu Tabac, stracił sporo czasu i w rezultacie nie zdołał poprawić swojego rezultatu. Piąte pole startowe wywalczył Pierre Gasly (+0.875). Francuz może jednak spaść niżej, bowiem sędziowie po wyścigu mają przeanalizować sytuację z Q2, kiedy to zawodnik Red Bulla blokował Romaina Grosjeana. Szósta lokata przypadła bardzo dobrze spisującemu się w Monako, Kevinowi Magnussenowi (+0.943). Duńczyk dysponował bardzo dobrym tempem, a jego strata do Gasly'ego wynosiła niecałe siedem setnych sekundy. Zwyżkę formę zaprezentował Daniel Ricciardo. Australijczyk finiszował na siódmym miejscu (+1.052) przed Daniiłem Kwiatem (+1.105) oraz Carlosem Sainzem (+1.251). Czołową dziesiątkę uzupełnił Alex Albon (+1.487).

 

Nico Hulkenberg otarł się o Q3, ale ostatecznie został sklasyfikowany na jedenastej pozycji (+1.504). Dwunasty był Lando Norris (+1.558) przed Romainem Grosjeanem (+1.861), Kimim Raikkonenem (+1.949), a także Antonio Giovinazzim (+2.019). Miło sesji kwalifikacyjnej na swoim domowym torze nie będzie wspominał Charles Leclerc. Monakijczyk odpadł z rywalizacji już na poziomie Q1 przez błąd strategiczny zespołu Ferrari. Włoska ekipa nie zdecydowała się wypuścić w końcówce pierwszego segmentu czasówki na tor byłego zawodnika Saubera. Leclerc wystartuje jutro z szesnastego pola (+1.983). Co ciekawe, z dalszej rywalizacji monakijskiego kierowcę wyeliminował jego zespołowy partner, Sebastian Vettel. Niemiec znajdował się w strefie zagrożonej, jednak na ostatnim okrążeniu poprawił swój rezultat, spychając tym samym "pod kreskę" Charlesa Leclerca. Kompletnie nieudane kwalifikacje zaliczył duet Racing Point. Siedemnasty był Sergio Perez (+2.067), zaś Lance Stroll osiemnasty (+2.680). Stawkę uzupełnili kierowcy Williamsa. George Russell zajął dziewiętnastą pozycję (+3.311), a Robert Kubica dwudziestą (+3.585).

 

Jutrzejszy wyścig na torze w Monte Carlo rozpocznie się o godzinie 15:10.

 

WYNIKI SESJI KWALIFIKACYJNEJ PRED WYŚCIGIEM O GP MONAKO