Lidl Starligue: coraz mniej niewiadomych
- Data publikacji: 31.05.2019, 08:56
Po przedostatniej kolejce francuskiej ligi coraz więcej zespołów jest pewnych swoich miejsc w tabeli. Do samego końca o utrzymanie będzie walczyła drużyna Cesson Rennes, która uległa Montpellier 24:30.
Ekipa Michała Szyby w starciu z tak utytułowanym zespołem nie miała większych szans, jednak musiała liczyć na łut szczęścia. Jeszcze kilka kolejek wcześniej ich sytuacja nie wyglądała źle, ale kolejne porażki, które notowali na swoim koncie przyczyniły się do 13. miejsca w tabeli. Drużyna Polaka w pierwszej części meczu grała na tyle dobrze, że do przerwy utrzymywał się remis 14:14. Drugie 30. minut to dominacja Montpellier. Oprawcami Cesson Rennes był m.in. Kyllian Villeminot (6 trafień) i Melvyn Richardson (5). Drużyna gości wciąż się napędzała, zdobywając kolejne bramki i nie dawała żadnych szans rywalom. Ostatecznie zwyciężyli 30:24 i tym samym zapewnili sobie drugie miejsce w tabeli. Polak, choć pojawił się na boisku, to nie zanotował żadnego gola.
Trzeciej pozycji w tabeli jest pewne Chamebry Savoie. W spotkaniu z St. Raphael nie mieli większych problemów, prowadząc do przerwy 17:14. Po niej gra była bardziej wyrównana, jednak przewaga z pierwszych 30. minut, wystarczyła do wygrania meczu 30:28. Zwycięsko ze swojego pojedynku wyszła drużyna Aix, a to oznaczało, że umocnili się na szóstym miejscu. Dlatego też St. Raphael rywalizację zakończy na siódmej lokacie.
Wciąż trwa walka o tytuł czwartej drużyny sezonu. Nantes ma tylko punkt przewagi nad Nimes. Wydaje się, że w następnej kolejce trudniejsze zadanie stoi przed drugą z wymienionych ekip, bo zmierzy się ona z Chambery Savoie. Podopieczni Thierry'ego Antiego zawalczą z Dunkierką.
Tuluza jest pewna utrzymania, jednak wciąż nie wiadomo, na którym miejscu ukończy tegoroczne rozgrywki. Ostatnie wyszarpane zwycięstwo nad Ivry 29:28, stawia drużynę Rafała Przybylskiego w dobrej pozycji przed starciem z Aix. Wygrana w tym meczu oznaczać będzie, że jego zespół zajmie ósme miejsce.