Regions Cup: Polacy w finale!

Reprezentacja Polski po remisie z Czechami awansowała do finału rozgrywanego w Niemczech Regions Cup. Rywalem w decydującym meczu będą gospodarze turnieju.

Przed decydującymi meczami w grze o finał w naszej grupie pozostawały trzy drużyny. Hiszpanie i Polacy mieli po 4 punkty, ale nasza drużyna zajmowała drugie miejsce ze względu na gorszy bilans bramkowy. Nadzieje na awans mieli też Czesi, którzy zajmowali trzecie miejsce z trzema punktami. Polacy grali z Czechami, Rosjanie, skazywani na pożarcie z Hiszpanami.

Zacznijmy od tego drugiego meczu, w którym doszło do niespodzianki. Pewni siebie Hiszpanie już w 30 minucie po bramce Ledneva prowadzili 1:0. Faworyci zdołali jednak wyrównać pięć minut przed przerwą. Autorem bramki był Dani Burgos. Wiedząc, że nasza drużyna prowadzi, Hiszpanie nacierali przez drugie 45 minut i nadziali się na skuteczną kontrę. Zwycięstwo Rosji zapewnił Devadze w 88 minucie.

Polacy w swoim meczu przeważali i to zdecydowanie. Jednak, podobnie jak w poprzednich spotkaniach, problemem była skuteczność. W pierwszej połowie bramki nie padały. Piłkarze rozstrzelali się w drugiej połowie. Wynik otworzył w 48 minucie Niewiadomski po pięknym strzale główką. Rzadkiej urody była bramka Petrika z rzutu wolnego. Na prowadzenie ponownie wyprowadził nas Traczyk, a w ostatniej minucie doliczonego czasu wyrównał Prazak.

Polska - Czechy 2:2 (0:0)

Polska:  Krawczyk -  Słonecki,  Niewiadomski,  Pożarycki, Caliński -  Kluzek (57 Jaros), Tomaszewski, Bohdanowicz, Traczyk - Baszak (46 Buryło), Borowy (85 Niemienionek)
Czechy: Šťastný - Moravec, Kabeláč,  Podolník (76 Hlava), Turner - Petřík, Brich, Holubec, Bičiště - Vitebský (72 Pražák), Malý (79 Tobiáš)
żółte kartki: Tomaszewski - Brich, Podolník, Kabeláč, Bičiště.
sędziował: Cynkiewicz (Białoruś).