PNA: faworyci pewnie zwyciężyli

  • Data publikacji: 23.06.2019, 23:50

Trzeciego dnia rozgrywek o mistrzostwo Afryki rozegrano trzy mecze. W każdym z nich faworyt odniósł zwycięstwo i zgarnął 3 punkty do tabeli.

 

Maroko, przed rozpoczęciem meczu z Namibią, było stawiane w roli faworyta. Obraz gry częściowo to potwierdzał, bowiem w większości statystyk marokańscy zawodnicy zdecydowanie dominowali. Mimo to brakowało im skuteczności. Piłka nie mogła znaleźć drogi do bramki Namibijczyków. Szczęśliwego gola na wagę zwycięstwa i trzech punktów Maroko zdobyło dopiero w 89. minucie. Pechowcem okazał się namibijski zawodnik, który trafił do własnej bramki. 

 

Senegalczycy, tak samo jak Marokańczycy, byli faworytami w meczu przeciwko Tanzanii. W przeciwieństwie do wcześniejszych zwycięzców, potrafili oni wykorzystać swoje okazje dwukrotnie, dzięki czemu ostatecznie pewnie wygrali 2:0. Pierwszą bramkę Senegalczycy zdobyli po ładnym strzale Keity, który wpadł do bramki, odbijając się od lewego słupka. Podobnie wyglądała akcja przy drugim trafieniu, tym razem z granicy pola karnego uderzał Diatta. Po udanym spotkaniu Senegal zajmuje 1. miejsce w grupie, czym pokazuje aspiracje na wysoką lokatę w Pucharze Narodów Afryki.

 

Algierczycy, jak wyżej wymienione drużyny, byli "pewniakami" do zgarnięcia kompletu punktów w meczu z Kenią. Postawę godną przedmeczowych oczekiwań pokazali już od pierwszych minut. Dwie bramki, które potem okazały się kluczowe do odniesienia zwycięstwa, strzelili przed upływem 45. minut. Najpierw Bounedjah trafił z jedenastego metra, a minutę przed przerwą gola zdobył zawodnik Manchesteru City - Riyad Mahrez. W drugiej połowie dominacja Algierii trochę ustała, dzięki czemu Kenijczycy mieli okazję pograć trochę piłką. Stworzyli jedną groźną sytuację, ale nie na tyle, by mogła ona zaszkodzić algierskiemu bramkarzowi. Rezultat 2:0 Algieria dotrzymała do końca, co pozwoliło zrównać się punktami w tabeli z Senegalem. 

 

Maroko 1:0 Namibia (0:0)

Keimuine (sam.)

 

Senegal 2:0 Tanzania (1:0)

Keita, Diatta

 

Algieria 2:0 Kenia (2:0)

Bounedjah, Mahrez