Snooker - Puchar Świata: znamy ćwierćfinalistów turnieju

Ostatniego dnia fazy grupowej Pucharu Świata w snookerze rozstrzygnęła się kwestia awansu do ćwierćfinału. Polacy, choć bez szans, rozegrali z Norwegami najlepszy mecz turnieju, wygrywając 4:1.

Nasi zawodnicy w piątek spisali się bardzo solidnie. Tylko mecz deblowy nie wyszedł naszym zawodnikom zbyt udanie, bo Kacper Filipiak i Adam Stefanów przegrali go 0:90. Był to jednocześnie jedyny frejm, w którym padł brejk powyżej 50 punktów (72). W pozostałych frejmach Polacy ogrywali Kurta Maflina i Christophera Wattsa. W innych meczach naszej grupy Tajlandia wygrała 3:2 z Chinami A, natomiast Austria w tym samym stosunku pokonała Niemców. To jednak snookerzyści z Państwa Środka oraz Tajowie awansowali do 1/4 finału. Polacy zakończyli rywalizację na trzecim miejscu z dorobkiem 11 wygranych i 14 przegranych frejmów. Dokładnie taki sam bilans uzyskali... nasi dzisiejsi rywale.

Awans z grupy A: Chiny 1 i Tajlandia

W grupie B od początku turnieju zanosiło się na sensację i taką okazało się odpadnięcie z turnieju reprezentacji Irlandii oraz Irlandii Północnej kosztem... Hongkongu! Andy Lee i Ka Wei Chung wygrali w piątek z Iranem 3:2 i awansowali do ćwierćfinału. Grupę z bardzo dobrym, choć przewidywanym bilansem zakończyli Anglicy, którzy dziś 3:2 ograli Irlandczyków z Północy.

Awans z grupy B: Anglia i Hongkong

Wygrywali zmagania grupowe w 2015 i 2017 roku. Nie mogło być inaczej w trwających zawodach. Belgowie - Luca Brecel i Ben Mertens w ostatnim spotkaniu pokonali 3:2 Johna Higginsa i Stephena Maguire'a i wygrali grupę C. Przed tym spotkaniem oba zespoły miały jednak zapewniony awans do ćwierćfinału, ale w grupie z Izraelem, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Cyprem i Malezją było to spodziewane.

Awans z grupy C: Belgia i Szkocja

Podobnie miała się sytuacja w grupie D, gdzie najlepszymi ekipami okazali się Walijczycy i druga drużyna Chin. W piątkowym meczu bezpośrednim zdecydowanie lepsi okazali się Wyspiarze, wygrywając 4:1. Na ostatnim miejscu w grupie uplasowała się Australia, ale w składzie ekipy z Antypodów nie było Neila Robertsona. W przypadku jego obecności, mogłoby być bardzo różnie.

Awans z grupy D: Walia i Chiny 2

Ćwierćfinały:

Chiny 1 - Hongkong
Walia - Szkocja
Anglia - Tajlandia
Belgia - Chiny 2