PNA: zacięte magazynki napastników

  • Data publikacji: 29.06.2019, 00:34

Puchar Narodów Afryki nie rozpieszcza kibiców. Dzisiaj na trzech meczach zobaczyliśmy jedynie cztery gole! Tunezja zremisowała z Mali, zwycięstwa odniosły reprezentacje WKSu i RPA.

 

Wszystko co ważne w spotkaniu Tunezji z Mali działo się w drugiej połowie. W 60. minucie Diadie Samassekou wyprowadził Malijczyków na prowadzenie. Ich radość nie trwała jednak długo. 10 minut później wyrównującego gola zdobył Wahbi Khazri, największa gwiazda tunezyjskiego futbolu. Napastnik AS Saint-Etienne zdobył bramkę w szczęśliwy sposób, bowiem piłka po jego strzale z rzutu wolnego odbiła się od muru i kompletnie zdezorientowała bramkarza. Tym samym Mali zostaje na 1. miejscu grupy E.

 

Tunezja - Mali 1:1 (0:0)

60' Samassekou - 70' Khazri

 

Jeszcze mniej emocji było w teoretycznie lepszym spotkaniu, czyli Maroko kontra Wybrzeże Kości Słoniowej. W 23. minucie na listę strzelców wpisał się Youssef En Nesyri, dzięki czemu wyprowadził Maroko na prowadzenie. Mimo takich zawodników na boisku jak Ziyech, Kessie, Seri, Pepe, Gradel czy Smrabat, nie zobaczyliśmy już więcej bramek. Bezstronny kibic może czuć się rozczarowany.

 

Maroko - WKS 1:0 (1:0)

23' En Nesyri

 

W ostatnim spotkaniu Republika Południowej Afryki pokonała 1:0 Namibię. Gola na wagę zwycięstw w 68. minucie zdobył Bongani Zungu. Mimo zwycięstwa RPA znajduje się na 3. miejscu w tabeli. Z trzema punktami w Grupie D jest również WKS, na czele znajduje się zaś Maroko z 6 oczkami na koncie.

 

RPA - Namibia 1:0 (0:0)

68' Zungu