Michał Cieślak lepszy od Serhija Radczenki w Legionowie

  • Dodał: Jakub Zegarowski
  • Data publikacji: 02.06.2018, 23:43

Przed kilkoma minutami zakończyła się gala w Legionowie, zorganizowana przez grupę Babilon Promotions. W walce wieczoru zaprezentował się Michał Cieślak (16-0, 10 KO), który wysoko wypunktował Ukraińca Serhija Radczenkę (6-2, 1 KO). 

 

Przewaga radomianina była widoczna od pierwszego gongu. Polak boksował mądrze, ale agresywnie. Pod koniec premierowego starcia mocno trafił prawym sierpowym, lekko naruszając swojego przeciwnika. Cieślak był bliski zwycięstwa przed czasem w drugiej rundzie, dwukrotnie rzucił Ukraińca na deski, ale nie zdołał go znokautować. W kolejnych starciach Michał uspokoił się. Kontrolował wydarzenia w ringu, zadawał sporą ilość ciosów, lecz nie kwapił się do bardziej zdecydowanych ataków. W szóstej odsłonie znów posłał Serhija na matę ringu, tym razem uderzeniem na tułów. Wydawało się, że to może być początek końca, ale cwaniactwo Ukraińca pozwoliło mu dotrwać do końca. 

 

W ostatnich dwóch starciach niewiele się działo. Polski pięściarz dominował, zadawał ciekawe uderzenia w różnych płaszczyznach, pokazał spokojny i zróżnicowany boks, ale nie zdołał wygrać przed czasem. Po ośmiu jednostronnych rundach sędziowie wypunktowali 3x 80-69 dla Cieślaka, co wydaje się być jedynym słusznym werdyktem. 

 

Gala w Legionowie nie przyniosła zbyt wielu emocji. Wcześniej zwycięstwa przed czasem odnieśli Mateusz Tryc i Marek Jędrzejewski, ale ich przeciwnicy prezentowali fatalny poziom. Dobrze zaprezentował się za to młody Rafał Grabowski, jednak jego oponent po jednej rundzie zupełnie opadł z sił i służył za worek treningowy.