Tenis - Wimbledon: Linette w ll rundzie!

Magda Linette pokonała w l rundzie Rosjankę Annę Kalinkają 2:0. Tym samym wygrała swój pierwszy mecz w karierze na wimbledońskich kortach.

 

Spośród polskich reprezentantów to Magda miała z pozoru najłatwiejsze losowanie. W l rundzie zmierzyła się bowiem z Rosjanką Anną Kalinskają, która przebrnęła eliminacje. 20-letnia Rosjanka w kwalifikacjach grała bardzo dobrze i nie straciła seta. Linette natomiast przed Wimbledonem nie była w najlepszej formie. Choć nadzieję na przełom dał kibicom triumf Magdy w turnieju ITF w Manchesterze, radość nie trwała długo. 27-letnia Polka przegrała już w premierowym starciu w Eastbourne, w którym występowała jako "szczęśliwa przegrana".

 

Debiutująca w turnieju Rosjanka od początku spotkania grała bardzo niepewnie. Popełniała dużo niewymuszonych błędów, także tych serwisowych. To umożliwiło poznaniance przełamać rywalkę i wyjść na prowadzenie 3:0. Linette sprawiła kwalifikantce dużo problemów pierwszym podaniem i przejmowała inicjatywę w dłuższych wymianach. Dzięki temu powiększyła swoją przewagę na 4:0, wykorzystując kolejnego break-pointa. Przeciwniczka nie zdołała wygrać choćby gema i po precyzyjnym returnie Magdy przegrała pierwszą partię - 0:6.

 

W kolejnej odsłonie Magda nie zwalniała tempa. Seta rozpoczęła od trzech asów serwisowych, a później bombardowała przeciwniczkę mocnymi returnami. Nic nie zwiastowało więc kłopotów. Nagle w jej grze pojawiły się jednak błędy, co nie pozwoliło na zdobycie przewagi. Wygrany gem wyraźnie uskrzydlił Kalinskają, która przejęła inicjatywę w kilku wymianach. Wola walki się opłaciła, bo natychmiast przełamała Polkę i objęła prowadzenie 3:1. Linette zdecydowanie obniżyła natomiast skuteczność pierwszego serwisu, a wygrane akcje coraz częściej przeplatały się z prostymi błędami. W pewnym momencie Rosjanka się zdekoncentrowała i także zaczęła się mylić. Dzięki temu Magda odrobiła stratę przełamania i wyrównała na 4:4. W końcowej fazie seta obie tenisistki solidarnie wygrywały własne gemy serwisowe. Mecz rozstrzygnął więc tie-break, który był bardzo zacięty. Zawodniczki kilkukrotnie wzajemnie się przełamywały, ale więcej zimnej krwi zachowała Polka. W efekcie wygrała tie-breaka 11:9 i cały mecz 2:0.

 

W drugiej rundzie Polka zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku Amerykanki Amandy Anisimowej z Rumunką Soraną Cirsteą.

 

Magda Linette - Anna Kalinskaja 2:0 (6:0,7:6(11:9)