Tenis - Wimbledon: Halep za mocna dla 15-letniej Gauff

  • Dodał: Agnieszka Nowak
  • Data publikacji: 08.07.2019, 16:48

"Piękny sen" młodej Amerykanki dobiegł końca.  Po bardzo zaciętym pojedynku Simona Halep pokonała rewelację tegorocznego Wimbledonu Cori Gauff 2:0.

 

Choć Rumunka była faworytką spotkania, szanse dawano także Cori Gauff. 15-letnia reprezentantka USA na tym turnieju sprawiła już niejedną niespodziankę. Świat usłyszał o niej, kiedy w l rundzie pokonała 39-letnią Venus Williams. 313. w rankingu Gauff szybko udowodniła, że nie był to przypadek. W kolejnych spotkaniach pokonała Magdalenę Rybarikovą oraz Polonę Hercog. W meczu ze Słowenką zaimponowała też swoją determinacją - obroniła piłki meczowe i wygrała tie-breaka 9:7, by ostatecznie wyjść zwycięsko z całego pojedynku.

 

Simona Halep jednak od początku turnieju grała bardzo dobrze. W poprzedniej rundzie oddała zaledwie 4 gemy Viktorii Azarence. Podobną formę prezentowała na tegorocznym French Open, ale tam, po trzech łatwo wygranych spotkaniach m.in. z Magdą Linette i Igą Świątek, przegrała z sensacją Roland Garros - 17-letnią Amandą Anisimovą.

 

Mecz nie rozpoczął się po myśli młodej Amerykanki, bo została przełamana już w swoim pierwszym gemie serwisowym. To jej jednak nie zdeprymowało. W dalszym ciągu grała agresywnie i nie bała się przejmować inicjatywy w wymianach. Ryzyko się opłaciło, bo błyskawicznie odrobiła stratę, a potem wyszła na prowadzenie 2:1. W kolejnym gemie Halep popełniła aż trzy podwójne błędy z rzędu, ale mimo to udało jej się wyrównać na 2:2. To wyraźnie uskrzydliło Rumunkę, która po wyczerpujących wymianach ponownie przełamała młodszą rywalkę. Mimo świetnej gry przy siatce, Gauff popełniała jednak zbyt wiele niewymuszonych błędów i w efekcie przegrała pierwszego seta 6:3.

 

Drugą partię Halep rozpoczęła bardzo skoncentrowana. Amerykanka natomiast coraz częściej się myliła. W konsekwencji znów bardzo szybko straciła podanie. Wtedy powtórzyła się jednak sytuacja z początku meczu. Reprezentantka Rumunii wkładała w swoje zagrania dużo więcej siły niż precyzji, dzięki czemu Gauff doprowadziła do stanu 2:2. Rumunka była jednak bardzo zmotywowana. Przy serwisie rywalki nie popełniała błędów i zaczęła przejmować inicjatywę na korcie. Po raz kolejny odskoczyła na 2-gemową przewagę - 4:2. Gauff wyraźnie jednak doskwierał ból i mimo że obroniła 2 piłki meczowe, nie zdołała odwrócić losów tego pojedynku.

 

W ćwierćfinale zmierzy się z Chinką Shuai Zhang, która pokonała Ukrainkę Dajanę Jastremską 2:1 (6:4, 1:6, 6:2).

 

Simona Halep - Cori Gauff 2:0 (6:3,6:3)