Tenis – Wimbledon: Federer zatrzymał Nishikoriego

Roger Federer nie zawiódł. Szwajcar pokonał Japończyka Kei Nishikoriego, dzięki czemu po raz 13. w karierze awansował do półfinału Wimbledonu. Po drodze po raz drugi w tym turnieju stracił jednak seta. Grający po raz drugi w ćwierćfinale londyńskiego turnieju wielkoszlemowego Nishikori postawił na początku trudne warunki.

Początek spotkania miał dość niespodziewany przebieg. Rewelacyjnie wszedł w mecz Nishikori. Już w pierwszym gemie zdobył przewagę przełamania. Niewiele brakowało, był zdobył dwa breaki, bo w trzecim gemie było już 0-40. Ostatecznie Federer nie stracił serwisu po raz kolejny, ale grał bardzo nierówno i nie zdołał odrobić strat. Nishikori tymczasem grał bardzo pewnie, popełniał mało błędów i nadzwyczaj chętnie pojawiał się przy siatce, nie unikając akcji serve & volley. Ostatecznie wygrał pierwszą partię 6-4.

Federer nie zdemotywował się jednak tym, że przegrywa. Przeciwnie – zmobilizował się do lepszej gry i w drugim secie szybko wyszedł na prowadzenie 3-0. Ostatecznie Japończyk był w stanie wyszarpać tylko jednego gema w tej partii. W ciągu zaledwie 22 minut Szwajcarski mistrz wyrównał stan spotkania.

W kolejnej partii Nishikori wrócił do niezłej gry, lecz nie tak dobrej jak na początku meczu. Grę prowadził w dalszym ciągu Federer. Przełamał w bardzo długim siódmym gemie, wykorzystując czwartego break-pointa. Zdobytą przewagę utrzymał, choć nie bez problemów. Japończyk miał piłkę na 5-5, lecz Szwajcar się wybronił i po drugim setbolu wyszedł na prowadzenie.

Podobnie wyglądał czwarty set. Jedyną, drobną zresztą różnicą było to, że Federer przełamał na 5-4. Dzięki temu musiał jedynie utrzymać swój serwis, by świętować awans do 13. półfinału Wimbledonu w karierze. Uczynił to z łatwością, nie tracąc po drodze choćby punktu. Był to setny wygrany przez niego mecz na wimbledońskich kortach w singlu. O finał zagra z triumfatorem meczu Rafael Nadal – Sam Querrey.

Roger Federer (SUI) [2] – Kei Nishikori (JPN) [8] 4-6 6-1 6-4 6-4