El. Ligi Europy: Legia skromnie, ale skutecznie z KuPS

Dawno takiego dobrego dnia w europejskich pucharach Polska nie miała. Po wygranych Lechii i Piasta przyszła pora na Legię Warszawa, która pokonała 1:0 fiński KuPS. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Mateusz Wieteska.

 

Spotkanie świetnie rozpoczęli Warszawiacy. Już w 9. minucie wyszli na prowadzenie, kiedy po dobrym dośrodkowaniu Waleriana Gwilii piłkę głową do siatki wpakował Mateusz Wieteska. Legia w kolejnych minutach znacznie przeważała nad rywalami, którzy jednak dzielnie się bronili przed licznymi atakami gospodarzy. Legioniści często podchodzili pod pole karne, ale brakowało tego, co najważniejsze - dobrych, celnych strzałów na bramkę. Optycznie jednak gospodarze przeważali, a Finowie rzadko kiedy zagrażali bramce Majeckiemu.

 

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Legia przebywała głównie na połowie rywala, jednak miała duże problemy ze stwarzaniem zagrożenia pod bramką. W 58. minucie Legia mogła odetchnąć z ulgą, kiedy Diallo oddał strzał, a piłkę w ostatniej chwili z linii wybił jeden z obrońców. Przez to, że Finowie założyli sobie jak najmniejszą przegraną, oglądaliśmy niezbyt ciekawy mecz. W doliczonym czasie gola z dystansu mógł zdobyć Carlitos, ale bramkarz gości ponownie wyszedł z opresji obronną ręką. 

 

Legia Warszawa - KuPS 1:0 (1:0)

Bramki: 9' Wieteska

Legia: Majecki - Rocha (81' Stolarski), Wieteska, Jędrzejczyk, Vesović - Gvilia (73' Antolić), Martins, Nagy (61' Luquinhas), Carlitos, Novikovas - Kulenović

KuPS: Virtanen - Manga (65' Savolainen), Diallo, Soldo, Murillo - Thiaw (74' Ngueukam), Ayarna, Saxman - Niskanen, Rangel (80' Jyry), Pennanen

Kartki: 71' Wieteska, 88' Novikovas - 43' Rangel, 62' Manga, 68' Ayarna, 89' Niskanen

Sędziował: I. Bebek (Chorwacja)