Snooker - Riga Masters: sensacyjne rozstrzygnięcia

  • Dodał: Łukasz Nocuń
  • Data publikacji: 27.07.2019, 23:15

Sensacyjnymi porażkami Marka Selby'ego i Marka Williamsa zakończył się drugi dzień inaugurującego sezon turnieju Riga Masters. Anglik przegrał 2:4 z innym Anglikiem Stuartem Carringtonem. Walijczyk uległ 1:4 Chińczykowi Luo Honghao.

 

Pod nieobecność wielu zawodników ze światowej czołówki naturalnymi faworytami do końcowego triumfu był Mark Selby. Anglik w 2. rundzie rywalizował z Graeme'em Dottem. Mecz rozpoczął się dla trzykrotnego mistrza świata fatalnie. Dott punktował rywala i po trzech partiach prowadził 3:0. Selby odpowiedział wysokimi brejkami w dwóch kolejnych partiach, dzięki czemu złapał kontakt z przeciwnikiem. Ciekawy przebieg miał szósty frejm. Szkot prowadził już 58:0, pewnie zmierzając po awans do 1/8 finału. Przy solidnie zbudowanej przewadze nagle popełnił błąd przy pozycjonowaniu i oddał inicjatywę Selby'emu. Anglik wyśmienicie wykorzystał otrzymaną szansę. Wykradł partię przeciwnikowi, a następnie zamknął mecz, wygrywając w deciderze 65:29. W sesji wieczornej Selby zmierzył się z rodakiem Stuartem Carringtonem. Mecz rozpoczął się po myśli bardziej doświadczonego zawodnika, który szybko objął prowadzenie 2:0. Potem w jego poczynaniach było widać sporo niedokładności i brak precyzji. Carrington zdominował przeciwnika, co przełożyło się na jego zwycięstwo w spotkaniu 4:2. 

 

Na 1/16 finału udział w turnieju zakończył Mark Williams. Mistrz świata z ubiegłego roku od kilku miesięcy jest bez formy, ale mimo to był wielkim faworytem starcia z Chińczykiem Luo Honghao. Mecz od początku układał się po myśli Azjaty, który już w pierwszej partii był blisko zaaplikowania rywalowi setki. Brejk w wysokości 95 punktów dodał mu skrzydeł. Szybko wyszedł na prowadzenie 3:0. Walijczyka było stać na wygranie partii honorowej w czwartym frejmie. Ostatecznie Honghao wygrał 4:1.

 

Do najlepszej "16" turnieju awansowało aż trzech Chińczyków. Poza Honghao, który po wyeliminowaniu Williamsa ograł jeszcze Gary'ego Wilsona 4:0, w grze o tytuł pozostają Yan Bingtao oraz Li Hang. Obydwaj w sesji wieczornej pokonali swoich rodaków - odpowiednio Chen Zifana 4:0 i Mei Xiwena 4:2.

 

Z turniejem pożegnał się już zeszłoroczny finalista - Jack Lisowski. Anglik najpierw pokonał Walijczyka Daniela Wellsa 4:2, ale w 1/8 finału musiał uznać wyższość Marka Joyce'a. Lisowski ma szansę zapisać się w historii tegorocznej edycji Riga Masters jako zdobywca najwyższego brejka zawodów. W meczu z Wellsem zanotował bowiem podejście w wysokości 145 punktów i jest po dwóch dniach liderem tej klasyfikacji.

 

1/16 finału

Mark King (Anglia) - Zhou Yuelong (Chiny) 4:1

Mark Selby (Anglia) - Graeme Dott (Szkocja) 4:3

Yan Bingtao (Chiny) - Alan McManus (Szkocja) 4:3

Jak Jones (Walia) - Michael Holt (Anglia) 4:3

Chen Zifan (Chiny) - Ben Wollaston (Anglia) 4:0

Gary Wilson (Anglia) - Tom Ford (Anglia) 4:1

Matthew Selt (Anglia) - Sam Craigie (Anglia) 4:3

Li Hang (Chiny) - Yuan Sijun (Chiny) 4:3

Jack Lisowski (Anglia) - Daniel Wells (Walia) 4:2

Christopher Keogan (Anglia) - Xiao Guodong (Chiny) 4:1

Mei Xiwen (Chiny) - Lukas Kleckers (Niemcy) 4:1

Stuart Carrington (Anglia) - Joe Perry (Anglia) 4:2

Luo Honghao (Chiny) - Mark Williams (Walia) 4:1

Mark Joyce (Anglia) - Liam Highfield (Anglia) 4:0

Kurt Maflin (Norwegia) - Lu Haotian (Chiny) 4:2

Thepchaiya Un-Nooh (Tajlandia) - Ian Preece (Walia) 4:2

 

1/8 finału 

Yan Bingtao (Chiny) - Chen Zifan (Chiny) 4:0

Matthew Selt (Anglia) - Jak Jones (Walia) 4:2

Mark King (Anglia) - Christopher Keogan (Anglia) 4:1

Stuart Carrington (Anglia) - Mark Selby (Anglia) 4:2

Luo Honghao (Chiny) - Gary Wilson (Anglia) 4:0

Li Hang (Chiny) - Mei Xiwen (Chiny) 4:2

Kurt Maflin (Norwegia) - Thepchaiya Un-Nooh (Tajlandia) 4:1

Mark Joyce (Anglia) - Jack Lisowski (Anglia) 4:3