Spacerek reprezentantek Polski w Bydgoszczy

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 05.06.2018, 22:10

Miał być spacerek i tak ten mecz trzeba nazwać. Polska pokonała w Bydgoszczy Argentynę 3:0 (25:11, 25:14, 25:20) i odniosła czwarte ogólnie, a także drugie z rzędu zwycięstwo w siatkarskiej Lidze Narodów kobiet. Już jutro biało-czerwone zmierzą się z Niemkami, a dzień później z Belgią. To na pewno będą trudniejsze mecze.

 

W 10. kolejce Ligi Narodów Siatkarek reprezentacja Polski mierzyła się z najsłabszą do tej pory w rozgrywkach Argentyną. Zawodniczki z Ameryki Południowej ugrały do tej pory ledwie 2 sety, przegrywając ich aż 27, co oznacza, że w tabeli po stronie zdobyczy punktowej widniało okrągłe 0. Dziś ten status miał być niezmienny, choć Polki w tegorocznej edycji także nie prezentują się zbyt okazale. Podopieczne Jacka Nawrockiego w każdym z poprzednich tygodni Ligi Narodów wygrywały po jednym meczu, przegrywając dwa pozostałe. Zwycięstwa z Włoszkami i Chinkami (3:2), oraz Koreą Południową (3:0), a do tego przegrany tie-break meczu z Tajlandkami dał reprezentacji Polski 8 punktów i 12. lokatę w tabeli, z której pięć drużyn awansuje do turnieju finałowego.

 

W dzisiejszym spotkaniu faworyt był tylko jeden. Polki wyszły 6-tką: Pleśnierowicz, Kąkolewska, Efimienko, Grajber, Mędrzyk, Smarzek, Witkowska. Początek meczu wyglądał na wyrównany, ale tuż przed przerwą Polki zaliczyły kilka krótkich serii punktowych i było 8:4. W ataku niezawodna była nasza liderka Malwina Smarzek, dobrze spisywały się też środkowe w osobach Kąkolewskiej i Efimienko, co na drugiej przerwie technicznej pozwoliło biało-czerwonym odskoczyć aż na 9 punktów. Gdy przewaga Polek osiągnęła już dwukrotność zdobyczy punktowej rywalek, było wiadomo, że nic nam się w tym secie nie stanie. Seta Polki zakończyły czteropunktową serią – ze środka dwa razy zaatakowała Efimienko, asa serwisowego posłała Martyna Grajber, a seta wykorzystała Martyna  Łukasik, która chwilę wcześniej zameldowała się na boisku. Wynik 25:11 pokazał, kto będzie rządził w Bydgoszczy.

 

W drugim secie wyrównana walka trwała tylko przez cztery punkty, kiedy to na tablicy widniał remis 2:2. Chwilę później Polki zaczęły znowu bardzo dobrze serwować i po zagrywce Martynie Grajber udało się postawić blok, a na tablicy wyświetlało się 8:5 na korzyść podopiecznych Jacka Nawrockiego. Trzy punkty przewagi utrzymywały się do stanu 10:7, potem autowy atak Rodriguez, a także punkty Mędrzyk i Smarzek dały spokojną przewagę. W drugiej części seta Polki odskoczyły od Argentynek na jeszcze większy dystans i końcówka seta znowu była całkiem efektowna. Od stanu 20:9 oba zespoły grały punkt za punkt, a seta pewnym atakiem zakończyła Mędrzyk – 25:14.

 

Polki zapewniły sobie punkt, ale nie mogło być dzisiaj innego scenariusza, jak trzy punkty dla biało-czerwonych. Pierwszy punkt w trzeciej partii rywalki zdobyły dopiero przy stanie 5:0, co zanosiło na pogrom. Potem jednak na chwilę zawodniczki z Ameryki Południowej podniosły głowę i na przerwie technicznej traciły już tylko trzy oczka. Po niej jednak znowu obraz gry powrócił do normalności. Błędy gości uzupełniały świetne ataki Smarzek i Mędrzyk. To te dwie zawodniczki wiodły dziś prym w ataku. W końcówce spotkania trener pozwolił sobie na lekkie roszady. Na boisku pojawiły się Natalia Murek i Julia Twardowska, ale to nie zmieniło znacznie obrazu gry. Ta druga przy stanie 22:16 zagrała nawet asa serwisowego, a mecz chwilę później skończyły… Argentynki, zagrywając piłkę w siatkę i ustalając rezultat trzeciego seta na 25:20.

 

Mecz w Bydgoszczy rozpoczął cykl sześć spotkań, jaki Polki w ramach Ligi Narodów rozegrają w Polsce. Planowe zwycięstwo z Argentynkami jest cenne, ale prawdziwą wartość formy, poznamy jutro i pojutrze, kiedy to biało-czerwone zmierzą się kolejno z Niemkami i Belgią. W dzisiejszym bezpośrednim starciu, lepsze były nasze zachodnie sąsiadki, wygrywając 3:1.

 

Polska – Argentyna 3:0 (25:11, 25:14, 25:20)

Argentyna: Rodriguez, Sagardia, Tosi, Lazcano, Fortuna, Busquets Reyes, Rizzo (libero)

Polska: Pleśnierowicz, Kąkolewska, Efimienko, Grajber, Mędrzyk, Smarzek, Witkowska (libero)

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.