Bundesliga: Lewandowski uratował Bayernowi remis

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 16.08.2019, 22:39

Na inaugurację nowego sezonu Bundesligi Bayern Monachium zremisował tylko z Herthą Berlin 2:2. Oba gole dla Bawarczyków zdobył Robert Lewandowski.

 

Nowy sezon, ale stary Bayern - tak rozpoczął się mecz. Na Allianz Arena w Monachium gospodarze od początku przejęli inicjatywę. Hertha zaczęła ten mecz bardzo asekuracyjnie, ale nie chciała dać się zepchnąć do defensywy. Narażała się w ten sposób na szybkie ataki Bayernu. Gospodarze atakowali głównie skrzydłami, po prawej stronie szalał Serge Gnabry i to z jego strony było największe zagrożenie. Hertha umiejętnie blokowała piłkarzy Bayernu w polu karnym, dlatego podopieczni Niko Kovaca próbowali strzałów z dystansu, ale strzały Thiago Alcantary i Thomasa Muellera nie zagroziły Jarstein'owi.

 

W 24. minucie Bayern rozciągnął akcję do skrzydła, a Gnabry zagrał znakomicie wzdłuż pola karnego i Robert Lewandowski na wślizgu skierował piłkę do siatki. Polski napastnik nie miał łatwego życia z obrońcami. Często był popychany, faulowany, a gdy tylko przyjmował piłkę w polu karnym był natychmiast podwajany. Mimo to udało mu się uwolnić spod opieki obrońców we wspomnianej sytuacji.

 

Wydawało się, że Bayern ma spotkanie pod kontrolą, ale wróciły stare demony. Podobnie jak w kilku meczach poprzedniego sezonu piłkarze Bayernu tracili koncentrację i dali sobie strzelać gole. W 36. minucie Dodi Lukebakio po indywidualnej akcji zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka po drodze odbiła się od Vedada Ibisevicia i zmyliła Manuela Neuera, wpadając do bramki tuż przy słupku. Nie było to ostatnie słowo Herthy. Zaledwie dwie minuty później Ibisević zagrał piłkę za linię obrony Bayernu, a pierwszy dobiegł do niej Darko Grujić, minął Neuera i wyprowadził Herthę na prowadzenie. W końcówce pierwszej połowy sędzia nie podyktował rzutu karnego dla Bayernu, choć Coman był wyraźnie popychany w polu karnym.

 

Po przerwie Bayern chciał jak najszybciej doprowadzić do remisu. Tym razem motorem napędowym na lewym skrzydle był Kingsley Coman. Francuz był blisko gola, ale został powstrzymany przez bramkarza. Dużo zamieszania w polu karnym Herthy robiły również dośrodkowania Joshuy Kimmicha. Groźnym strzałem przypomniał o sobie Gnabry. Największą robotę wykonał jednak Lewandowski. W polu karnym sfaulował go Grujić, choć Polak nie miał przy sobie piłki. Sędzia pierwotnie nie zauważył przewinienia, ale po skorzystaniu z systemu VAR podyktował jedenastkę. Na gola pewnie zamienił ją Lewandowski.

 

Hertha nie chciała tylko zremisować, walczyła o zwycięstwo. Bardzo blisko gola po strzale z dystansu był Ondrej Duda. Były piłkarz Legii posłał piłkę obok prawego słupka. Bayern również chciał zdobyć trzy punkty. Wszystko to sprawiło, że raz mieliśmy akcję po jedną a raz pod drugą bramką. Mimo to gole już nie padły i w inauguracyjnym spotkaniu Bundesligi Bayern zremisował z Herthą 2:2.

 

Bayern Monachium - Hertha Berlin 2:2 (1:2)

Bramki: 24', 60' karny Lewandowski - 36' Ibisević, 38' Grujić

Bayern: Neuer - Kimmich, Sule, Pavard, Alaba - Alcantara - Mueller (86' Sanches), Tolisso - Gnabry (87' Davies), Lewandowski, Coman

Hertha: Jarstein - Klunter, Stark, Rekik, Mittelstadt - Grujic - Duda (78' Skjelbred), Darida - Lukebakio (68' Selke), Ibisevic (63' Esswein), Leckie

Kartki: 71' Mueller, 76' Pavard, 76' Lewandowski - 17' Darida, 59' Grujić, 90+2' Mittelstadt

Sędziował: H. Osmers (Niemcy)

 

AKTUALNA TABELA BUNDESLIGI