Premier League: Liverpool z kompletem punktów po dwóch meczach

  • Data publikacji: 17.08.2019, 18:00

Liverpool odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie Premier League. Tym razem ofiarą The Reds padł zespół Southampton. Po bramkach Firmino i Mane podopieczni Kloppa wygrali 2:1. 

 

Spotkanie rozgrywane przy St Mary's Stadium w Southampton, w ramach drugiej kolejki angielskiej Premier League rozpoczęło się planowo o godzinie 16:00. Southampton podejmował zespół wicemistrzów Anglii, Liverpool. Pod wodzą Juergena Kloppa The Reds jedenastokrotnie spotykali się ze Świętymi. Co ciekawe, podopieczni Kloppa trzykrotnie schodzili z boiska pokonani. Żadna inna drużyna nie pokonywała niemieckiego szkoleniowca za sterami Liverpoolu częściej. Ponadto Święci na poprzednie 14 spotkań u siebie trzynastokrotnie zarówno zdobywali, jak i tracili bramkę. Dla Ralpha Hasenhüttl Juergena Kloppa jest to trzecie spotkanie, gdzie staną naprzeciwko siebie jako trenerzy. Oprócz meczu w zeszłym sezonie w ramach Premier League, panowie spotkali się 30 października 2012 roku przy okazji meczu o trzecią rundę DFB-Pokal. Austriak prowadził VfR Aalen, natomiast obecny szkoleniowiec Liverpoolu trenował Borussię Dortmund. 

 

Początek meczu należał do graczy Liverpoolu, to oni lepiej weszli w spotkanie i byli w stanie przeprowadzić kilka składnych akcji na samym starcie. Najgroźniejszą z nich miał w 12 minucie Alex Oxlade-Chamberlain - Anglik spudłował jednak próbując uderzenia po efektownym podaniu piętką Mohammeda Salaha. Chwilę później serię swoich okazji mieli gracze Świętych. Strata Salaha poskutkowała groźną kontrą gospodarzy, lecz dośrodkowanie Nathana Redmonda zostaje zablokowane przez kwartet defensywny The Reds. W kolejnych minutach podopieczni Ralpha Hasenhüttl zagrozili bramce, pilnowanej przez Adriana, serią trzech rzutów rożnych pod rząd. Tylko jeden z nich był naprawdę groźny, jednak strzał z bliskiej odległości lecący prosto w bramkarza Mayi Yoshidy obronił brazylijski goalkeeper Liverpoolu - Adrian. Po upływie kilkunastu bezbarwnych minut doskonałą okazję zmarnował nowy nabytek Southampton, Che Adams. Z około jedenastu metrów przeniósł piłkę głową, minimalnie ponad poprzeczką. Dobrym dośrodkowaniem popisał się w tej akcji Romeu. Choć inicjatywa w pierwszej części należała głównie do gospodarzy, to podopieczni Juergena Kloppa pierwsi wyszli na prowadzenie. Stało się to za sprawą fenomenalnego uderzenia Senegalczyka, Sadio Mane, ze skraju szesnastki, w 45 minucie spotkania. Asystował mu niezawodny James Milner

 

Po zmianie stron znowu lepsi byli The Reds, utrzymywali się długo przy piłce, a swoich szans upatrywali w dośrodkowaniach. Te jednak skutecznie blokował Jan Bednarek. Na pierwsze uderzenie na bramkę gości kibice Świętych musieli poczekać 8 minut po wznowieniu gry, próbował Hoejbjerg, jednak jego strzał został odbity przez jednego z defensorów Liverpoolu. Istny szturm urządzili w następnych minutach ubiegłoroczni triumfatorzy Ligi Mistrzów swoim przeciwnikom. Próbował Salah, próbował Milner, swojej szansy szukał też Oxlade-Chamberlain. Podwyższenie wyniku przyniósł jednak dopiero strzał Firmino w 71 minucie. Brazylijczyk po podaniu Sadio Mane mija kilku zawodników i płaskim uderzeniem po ziemi, ze skraju pola karnego, pokonuje Gunna. 2:0. Nie zaspokoiło to jednak ofensywnych zapędów wicemistrza Anglii. Tym razem na drodze The Reds stanął goalkeeper Southampton. Dzięki swojemu doskonałemu refleksowi był w stanie obronić strzał z najbliższej odległości Robertsona. Wkrótce miał wydarzyć się najmniej oczekiwany scenariusz - Southampton zdobywa bramkę kontaktową! Fatalnego błędu dopuścił się Adrian, podał wprost pod nogi Danny Ingsa, który stał na 11 metrze i pewnie wykorzystał prezent od bramkarza. Do końca spotkania napędzony bramką kontaktową zespół Świętych gonił za wyrównaniem. Zabrakło końcowego wykończenia, tak jak w sytuacji z 86 minuty, kiedy to Ings minął się z piłką po dośrodkowaniu w pole karne. 

 

Trzecie spotkanie obu trenerów i trzeci raz górą Niemiec. Spotkanie przy St Mary's Stadium oglądało 31 712 widzów. 

 

Southampton FC - Liverpool FC 1:2 (0:1)
Bramki: Ings 83 - Mane 45', Firmino 71' 

Southampton FC: Gunn - Bednarek, Yoshida, Vestergaard - Valery, Romeu (64' Ings), Bertrand (77' Djenepo) - Ward-Prowse, Hoejbjerg - Adams (68' Armstrong), Retmond
Liverpool FC: Adrian - Robertson, van Dijk, Matip, Alexander-Arnold - Wijnaldum - Milner (74' Fabinho), Oxlade-Chamberlain (89' Henderson) - Mane, Firmino, Salah (79' Origi)

Żółte kartki: Romeu 36', Djenepo 84' - Alexander-Arnold 79' 
Sędziował: Andre Marriner (Anglia)

 

AKTUALNA TABELA PREMIER LEAGUE