LaLiga: kolejna wyjazdowa wpadka Barcelony

  • Data publikacji: 31.08.2019, 19:16

Podopieczni Ernesto Valverde zremisowali na Estadio El Sadar z Osasuną Pampeluna 2:2. Dla gospodarzy dwa gole zdobył Roberto Torres. Po stronie gości na listę strzelców wpisywali się młodziutki Ansu Fati oraz Arthur. Osasuna zachowała miano niepokonanej drużyny w bieżącej kampanii LaLiga. Z kolei Duma Katalonii nadal pozostaje w lidze bez zwycięstwa na wyjeździe.

 

Sobotnie spotkanie znakomicie rozpoczęli gospodarze. Już w 7. minucie na listę strzelców wpisał się Torres. Zawodnik Osasuny wykorzystał dośrodkowanie z prawego narożnika boiska autorstwa Brandona Llamasa i strzałem pod poprzeczkę pokonał ter Stegena. W kolejnych minutach z boiska wiało nudą. Podopieczni Ernesto Valverde próbowali atakować bramkę rywala, lecz czynili to zbyt wolno, schematycznie. Brakowało przyspieszenia gry, elementu zaskoczenia, niekonwencjonalnego zagrania w pole karne. Gospodarze umiejętnie przesuwali się za linią piłki, z łatwością zażegnując niebezpieczeństwo pod własną bramką. Mistrzowie Hiszpanii w pierwszej połowie nie oddali ani jednego celnego strzału. Barcelona przyjechała do Pampeluny bez swoich asów: Leo Messiego oraz Luisa Suareza, jednak to nie usprawiedliwiało tak słabej postawy zespołu z Camp Nou w pierwszej części zawodów.

 

W przerwie trener Dumy Katalonii wprowadził na plac gry Fatiego oraz Arthura, co okazało się znakomitym posunięciem. Najpierw 16-letni piłkarz z Gwinei Bissau wykorzystał centrę Pereza i strzałem głową, w lewy róg bramki zmusił golkipera Osasuny do kapitulacji. W 64. minucie prowadzenie Barcelonie dał Arthur, popisując się technicznym, bardzo precyzyjnym uderzeniem z trzynastu metrów. Po zmianie stron oglądaliśmy zdecydowanie ciekawsze widowisko. Obie ekipy konstruowały swoje akcje w znacznie szybszym tempie, gra przenosiła się spod jednego pola karnego pod drugie. Miejscowi nie załamali się utratą dwóch bramek, szukając możliwości doprowadzenia do remisu. W 80. minucie arbiter Munuera dopatrzył się zagrania piłki ręką w polu karnym przez Pique, po czym wskazał na jedenasty metr. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Torres. W krytycznej fazie spotkania obie drużyny walczyły o zadanie decydującego ciosu. Perez przegrał pojedynek jeden na jeden z golkiperem ekipy z Nawarry, zaś po drugiej stronie boiska ter Stegen skutecznie interweniował na linii. Do końca spotkania wynik się nie zmienił. Na Estadio El Sadar doszło do sporej niespodzianki. Osasuna Pampeluna zremisowała z FC Barceloną 2:2.

 

Gospodarze po dzisiejszym pojedynku zajmują 5. lokatę w tabeli, mając na koncie 5 punktów, zaś ekipa z Katalonii okupuje 7. pozycję, z dorobkiem czterech "oczek".

 

Osasuna Pampeluna - FC Barcelona 2:2 (1:0)

Bramki: Torres 7', 81' - rzut karny - Fati 51', Arthur 64'

Osasuna: Ruben - Estupinan, D. Garcia, Aridane, N. Vidal - R. Garcia (65' Ibanez), Oier, Merida (71' Moncayola), Torres - Avila, Llamas (78' Villar)

Barcelona: ter Stegen - Semedo (46' Fati), Pique, Lenglet, Alba - de Jong (82' A. Vidal), Busquets, S. Robrto - Rafinha (54' Arthur), Perez Sayol, Griezmann

Żółte kartki: Merida 13', Llamas 43' Moncayola 90+1' - S. Roberto 32', de Jong 37', Pique 82', Lenglet 90+4'

Sędzia: J. Martinez Munuera

 

AKTUALNA TABELA LALIGA SANTANDER