PGE Ekstraliga: rollercoaster w Zielonej Górze. Falubaz zwycięża!

Stelmet Falubaz Zielona Góra wygrywa pierwszy półfinałowy pojedynek przeciwko Betard Sparcie Wrocław 48:42. W spotkaniu nie brakowało zwrotów akcji od samego początku. Najskuteczniejszy był Jepsen-Jensen.

 

Dwie podwójne wygrane gości zobaczyliśmy w pierwszej serii startów w Zielonej Górze. W biegu młodzieżowców Maksym Drabik w parze z Przemysławem Liszką nie mieli sobie równych. Z podobnej, dobrej strony, pokazał się duet Milik-Fricke. Vaszek był niesamowicie szybki i pewny siebie w tym biegu, co było sporym zaskoczeniem, patrząc na to, że dawno nie było go w składzie wrocławian. Po czterech wyścigach goście prowadzili 13:11. Mogło to wyglądać znacznie korzystniej dla podopiecznych Dariusza Śledzia, gdyby nie fakt skutecznej jazdy Norberta Krakowiaka, który cały wyścig bronił się przed atakami Macieja Janowskiego. 

 

Druga seria przyniosła kolejne punkty dla gospodarzy. Ewidentnie równanie toru i konsultacje wewnątrz zespołu przyniosły efekty, a Falubaz zaczął odrabiać straty. Bardzo ciekawy wyścig widzieliśmy w biegu numer 7, w którym po świetnym starcie Maciej Janowski odrobił lekcje i pognał do mety po trzy punkty. Za jego plecami klasyczną "parą" jechała para Vaculik ze Smolinskim, co nie przeszkodziło szybkiemu Drabikowi na wyprzedzenie Niemca w połowie wyścigu. Spartanie na półmetku  tego spotkania utrzymali dwupunktowe prowadzenie. 

 

Nie można powiedzieć tego samego po kolejnych startach. W biegu 9. i 10. gospodarze wygrali podwójnie i pokazali, że nie są chłopcem do bicia. Uzyskali czteropunktowe prowadzenie i wlali w serca kibiców nadzieję na wygraną z zaliczką przed rewanżem. Sport bywa nieprzewidywalny i w wyścigu 11. niepozorna para Jamróg-Milik zwyciężyła podwójnie z Dudkiem i Smolinskim. W meczu remis 33:33 i zrobiło się naprawdę ciekawie. 

 

Przed biegami nominowanymi na tablicy wyników widzieliśmy 41:37. A to, co stało się w gonitwie 14, na długo zapamiętamy! Po starcie prowadzenie objął Patryk Dudek, a goście objęli lokaty na 3:3. Piotr Protasiewicz do samego końca gonił Maćka Janowskiego, z kolei Maksym Drabik przegrał na centymetry z "Duzersem" na linii mety! W 15. biegu również dużo emocji. Vaszek Milik o włos uniknął upadku, a "Tajski" do końca gonił Jensena. 

 

Co by się nie działo, mecz rewanżowy będzie arcyciekawy. Spartanie chimerycznie prezentują się na swoim owalu, z kolei zielonogórzanie nie mają nic do stracenia i sprawia to, że mogą pokusić się o wygraną, szczególnie dzięki sześciopunktowej zaliczce. Kolejny mecz już 8 września we Wrocławiu. 

 

Stelmet Falubaz Zielona Góra 48 pkt

9. Martin Vaculik (3,2,3,2*,1) 11+1
10. Martin Smolinski (1,0,2*,1) 4+1
11. Michael Jepsen Jensen (1,3,3,3,3) 13
12. Piotr Protasiewicz (0,0,2*,3,0) 5+1
13. Patryk Dudek (3,3,2,0,3) 11
14. Damian Pawliczak (0,1,0) 1 
15. Norbert Krakowiak (1,2*,0) 3+1
16. Sebastian Niedźwiedź - ns

 

 

Betard Sparta Wrocław 42 pkt

1. Tai Woffinden (2,1*,3,2,2) 10+1
2. Jakub Jamróg (0,2,1,2*) 5+1
3. Vaclav Milik (2*,2,0,3,0) 7+1
4. Max Fricke (3,0,1,1,-) 5
5. Maciej Janowski (1,3,1,0,1*) 6+1
6. Maksym Drabik (3,1,1*,2) 7+1
7. Przemysław Liszka (2*,0,0) 2+1
8. Gleb Czugunow - ns

 

Bieg po biegu:

1. (61,98) Vaculik, Woffinden, Smolinski, Jamróg - 4:2 - (4:2)
2. (61,50) Drabik, Liszka, Krakowiak, Pawliczak - 1:5 - (5:7)
3. (61,10) Fricke, Milik, Jepsen Jensen, Protasiewicz - 1:5 - (6:12)
4. (61,43) Dudek, Krakowiak, Janowski, Liszka - 5:1 - (11:13)
5. (61,53) Jepsen Jensen, Jamróg, Woffinden, Protasiewicz - 3:3 - (14:16)
6. (61,20) Dudek, Milik, Pawliczak, Fricke - 4:2 - (18:18)
7. (61,59) Janowski, Vaculik, Drabik, Smolinski - 2:4 - (20:22)
8. (61,23) Woffinden, Dudek, Jamróg, Krakowiak - 2:4 - (22:26)
9. (61,85) Vaculik, Smolinski, Fricke, Milik - 5:1 - (27:27)
10. (61,76) Jepsen Jensen, Protasiewicz, Janowski, Liszka - 5:1 - (32:28)
11. (62,34) Milik, Jamróg, Smolinski, Dudek - 1:5 - (33:33)
12. (62,30) Jepsen Jensen, Woffinden, Drabik, Pawliczak - 3:3 - (36:36)
13. (62,43) Protasiewicz, Vaculik, Fricke, Janowski - 5:1 - (41:37)
14. (62,48) Dudek, Drabik, Janowski, Protasiewicz - 3:3 - (44:40)
15. (62,34) Jepsen Jensen, Woffinden, Vaculik, Milik - 4:2 - (48:42)