LaLiga: remis Realu Madryt, Bale bohaterem meczu!

  • Dodał: Agnieszka Nowak
  • Data publikacji: 01.09.2019, 23:06

Po bardzo emocjonującym spotkaniu Real Madryt zremisował 2:2 z Villarrealem w ramach trzeciej kolejki LaLiga Santander. To już drugi remis "Królewskich", którzy są aktualnie na 5. miejscu w tabeli.

 

Gospodarze nie rozpoczęli sezonu najlepiej. Na inaugurację po bardzo emocjonującym spotkaniu Villarreal zremisował 4:4 z Granadą. Później przegrał 1:2 na stadionie Levante. Piłkarze Javiera Callejy z pewnością chcieli się więc zrehabilitować przed własną publicznością. Z góry wiadomo było, że czeka ich niełatwe zadanie. Real Madryt po świetnym otwarciu sezonu zaledwie zremisował u siebie z Realem Valladolid. W dzisiejszym starciu "Królewscy" musieli więc być szczególnie skoncentrowani by już na początku sezonu nie odstawać w tabeli od spisujących się znakomicie piłkarzy zza miedzy - Atletico Madryt. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a mieli też szansę ponownie odskoczyć FC Barcelonie. Klub z Katalonii stracił bowiem punkty w sobotnim starciu z Osasuną.

 

Początek meczu był spokojny. Obie drużyny dokładnie rozgrywały piłkę i starały się podejść pod pole karne rywali. Piłkarze "Los Blancos" wyszli na boisko w dość eksperymentalnym składzie. Do gry wciąż nie był gotowy Eden Hazard, a na dodatek kontuzji nabawili się Isco oraz James Rodriguez. Zidane na ławce posadził natomiast Marcelo oraz Lukę Modricia i postawił na "świeżą krew". Tym razem Gareth Bale i Karim Benzema nie byli tak widoczni jak w poprzednich spotkaniach. Brakowało zawodnika, który kreowałby akcje gości. Defensorzy Realu natomiast często tracili piłkę i bardzo szybko się to na nich zemściło. W 12. minucie Gerard Moreno odebrał piłkę Sergio Ramosowi i zagrał do Ekambiego, którego strzał odbił jednak bramkarz. Moreno był dostatecznie blisko by przechwycić futbolówkę i ostatecznie piłka wylądowała w bramce. Po konsultacji z systemem VAR sędzia uznał gola i było 1:0. To dodało gospodarzom pewności siebie. Villarreal wciąż napierał na pole karne rywali i konstruował niebezpieczne akcje. "Królewscy" pierwszy groźny strzał zanotowali dopiero w 22. minucie, kiedy z rzutu wolnego pięknie uderzył Bale. Piłka wylądowała jednak tuż nad poprzeczką. Przez pierwsze 40 minut gry zawodnicy Realu mieli duży problem z grą bez piłki. W końcówce kilkakrotnie udało im się jednak przechwycić futbolówkę. W 45. minucie bardzo blisko wyrównania był Benzema. Francuski napastnik wykonał płaski strzał po ziemi, ale piłka odbiła się od słupka. "Królewscy" nie dawali za wygraną i wyraźnie chcieli zejść na przerwę ze strzelonym golem. W doliczonym czasie gry zawodnicy wymienili kilka dokładnych podań, a Dani Carvajal podkręcił tempo i dostarczył piłkę do Bale'a. Ten trafił z trzech metrów do pustej bramki i było 1:1.

 

Na drugą połowę Real Madryt wyszedł bardzo zmotywowany. Od początku gospodarze zostali zepchnięci do defensywy i wydawało się, że kolejny gol dla gości jest kwestią czasu. W 60. minucie z kilku metrów do siatki trafił Benzema, ale był na delikatnym spalonym. Podopieczni Javiera Callejy przetrwali bombardowanie ze strony "Królewskich" i coraz częściej byli przy piłce. W 74. minucie dekoncentrację rywali wykorzystał Moi Gomez i pokonał Courtois, wyprowadzając tym samym swój zespół na prowadzenie. Real ponownie obudził się w końcówce. W 85. minucie golkiper gospodarzy wybronił mocne strzały Luki Modricia i Benzemy. Minutę później musiał jednak skapitulować. Chorwat przechwycił futbolówkę w środku pola i zagrał do Bale'a, który poradził sobie z obrońcami rywali i precyzyjnie strzelił w środek bramki. Walijczyk zdobył swojego drugiego gola w tym meczu, dając nadzieję kibicom na szczęśliwe zakończenie. W doliczonym czasie gry dzisiejszy bohater "Królewskich" otrzymał jednak drugą żółtą kartkę za faul na przeciwniku i musiał opuścić murawę. Wynik nie uległ zmianie i Real Madryt stracił kolejne punkty w tym sezonie.

 

Villarreal CF - Real Madryt  2:2 (1:1) 

 

Bramki: Moreno (12'), Gomez (74') - Bale (45', 86')

 

Villarreal: Fernandez - Gaspar, Albiol, Torres, Quintilla - Cazorla (73' Bacca), Iborra - Chukwueze (55' Ontiveros), Gomez, Ekambi (62' Zambo) - Moreno 

 

Real Madryt: Courtois - Carvajal, Varane, Ramos, Mendy - Vazquez (74' Junior Vinicius), Casemiro, Kroos (82' Valverde), Bale - Jović (68' Modrić), Benzema

 

Żółte kartki: Quintilla - Mendy, Casemiro


Czerwona kartka: Bale

 

Sędzia: Jesus Gil

 

*****

 

Wyniki 3. kolejki LaLiga:

 

Sevilla FC - Celta de Vigo 1:1 (F.Vázquez (81') - D.Suarez (84'))

 

Athletic Bilbao - Real Sociedad San Sebastian 2:0 (I.Williams Arthuer (11'), R.Garcia Escudero (28'))

 

Osasuna Pampeluna - FC Barcelona 2:2 (R.Torres Morales (7',81') - A.Fati (51'), A.Ramos de Oliveira Melo (64'))

 

Levante UD - Real Valladolid 2:0 (S.León Limones (83'),J.Morales Nogales (90'))

 

Getafe FC - Deportivo Alavés 1:1 (J.Molina Vidal (24') - J.Sanmartín Mato (31'))

 

Real Betis - CD Leganés 2:1 (L.Morón García (54'), N.Fekir (61') - M.Braithwaite Christensen (50'))

 

Valencia CF - RCD Mallorca 2:0 (D.Parejo (43', 57'))

 

RCD Espanyol Barcelona - Granada CF 0:3 (J.Rodríguez Díaz (13'), C.Fernandez (68'), R.Azeez (74'))

 

Atletico Madryt - SD Eibar 3:2 (J.Sequeira (27'), V.Vitolo (52'), T.Partey (90') - Charles (7'), Arbilla (19'))


Aktualna tabela LaLiga Santander