Siatkówka plażowa - WT Finals: kontuzje przeszkodami dla polskich par

Źle układa się dla nas finałowy turniej World Tour, który odbywa się w Rzymie. Piotr Kantor i Bartosz Łosiak nie dokończyli swojego meczu, a Grzegorz Fijałek i Michał Bryl po problemach przegrali z Estończykami.

 

Kantor i Łosiak trafili wraz z Fijałkiem i Brylem do grupy F. Oznaczało to, że Polacy mogą wpaść na siebie już w początkowej fazie turnieju. Świeżo upieczeni mistrzowie Polski zmierzyli się z Estończykami Kustim Nolvakiem i Martem Tiisarem. Od pierwszych piłek to spotkanie nie układało się naszym siatkarzom głównie ze względów zdrowotnych. Rywale nie odpuszczali i grali z Polakami jak równy z równym w inauguracyjnym secie. Biało-czerwoni nie wykorzystali piłek na wygranie partii, co wykorzystali przeciwnicy, zapisując seta na swoje konto.

 

Druga partia niemal od razu zaczęła się od interwencji medycznej dla Michała Bryla. Mimo to nasz siatkarz kontynuował grę i wraz z Fijałkiem toczyli wyrównany bój w drugim secie, który potoczył się identycznie jak pierwszy. Polacy nie wykorzystali piłek setowych, ta sztuka udała się rywalom i to oni wygrali mecz 2:0.

 

O ile Fijałkowi i Brylowi udało się dokończyć spotkanie, to Kantor i Łosiak nie mieli tyle szczęścia. Nasza eksportowa para wycofała się po przegraniu pierwszego seta 18:21 z Łotyszami Martinsem Plavinsem i Edgarsem Tocsem.

 

Jutro polskie duety powinny zmierzać się ze sobą o awans do 1/16 finału, ale biorąc pod uwagę stan zdrowia naszych zawodników jest możliwość, że do tego nie dojdzie.

 

Wyniki polskich par:

 

Fijałek/Bryl (POL) - Nolvak/Tiisar (EST) 0:2 (20:22, 20:22)

 

Kantor/Łosiak (POL) - Plavins/Tocs (LAT) kręcz (18:21)