Gimnastyka artystyczna – Challenge Cup: zbiorówka w finale z piłkami

W ostatnim starcie przed mistrzostwami świata polska zbiorówka wystąpiła w finale w układzie z 5 piłkami. Natalia Kozioł w wieloboju indywidualnym zajęła 25 miejsce.

 

Rywalizacja w ramach Pucharu Challenge w Portimao to dla gimnastyczek artystycznych ostatnia okazja, by sprawdzić formę przed rozpoczynającymi się za tydzień mistrzostwami świata w Baku. Wiele zawodniczek zrezygnowało z wyjazdu do Portugalii stawiając w tym czasie na spokojny trening przed imprezą docelową. Na planszy nie zobaczyliśmy najlepszych Rosjanek (sióstr Diny i Ariny Awerinych), Izraelek (Linoy Ashram i Nicol Zelikman), Ukrainek (Włada Nikolczenko) czy Bułgarek. W tej sytuacji o zwycięstwo walczyła Aleksandra Sołdatowa z Rosji oraz Włoszki i Białorusinki, które do Portimao przyjechały w najmocniejszych składach.

 

Na starcie wieloboju indywidualnego stawiły się 33 zawodniczki. Najlepszy wynik – 85.150 – uzyskała Sołdatowa, która drugą w klasyfikacji wieloboju Milenę Baldassarri wyprzedziła o niespełna punkt. Podium uzupełniła Alina Garnasko, a tuż za czołową trójką uplasowała się Alexandra Agiurgiuculese. Te cztery zawodniczki w wieloboju uzyskały notę powyżej 80 pkt.

 

Kiepsko w mocno przetrzebionej stawce zaprezentowała się Natalia Kozioł. Polka ukończyła wielobój z najsłabszym wynikiem w sezonie – 60.300, co przełożyło się na odległe 25 miejsce. Właściwie tylko występ z piłką można uznać za udany – nota 17.650 była 18 wynikiem dnia w tej konkurencji. Pozostałe układy zostały ocenione znacznie niżej: obręcz 14.600 (27 miejsce), maczugi 15.500 (25 miejsce) i wstążka 12.500 (29 pozycja).

 

Finały z poszczególnymi przyborami były popisem Włoszek, która zdobyły komplet złotych medali. Alexandra Agiurgiuculese była najlepsza w rywalizacji z obręczą i maczugami, a Milena Baldassarri z piłką i wstążką. Aleksandra Sołdatowa miała problemy zdrowotne – zemdlała po dwóch występach i została wycofana z rywalizacji. Wcześniej zajęła ostatnie miejsce w finale z obręczą i zdobyła brązowy medal w układzie z piłką. Na podium w Portimao stawały także Białorusinki: Alina Garnasko i Anastazja Salos oraz mało znane na arenie międzynarodowej: Jewa Mieleszczuk z Ukrainy i Camilla Feeley ze Stanów Zjednoczonych.

 

Reprezentantki Polski lepiej zaprezentowały się w układach zbiorowych. Biało-Czerwone w składzie: Milena Górska, Aleksandra Majewska, Aleksandra Wlaźlak, Julia Chochół i Alicja Dobrołęcka naprawdę dobrze wypadły w pierwszej części wieloboju – układzie z 5. piłkami. W stawce 13 reprezentacji narodowych zajęły 5 miejsce z wysoką notą 25.300. Lepsze oceny otrzymały tylko cztery najlepsze zbiorówki zawodów: Włoszki, Japonki, Białorusinki i Hiszpanki. Problemem Polek jest jednak drugi układ – z 3 obręczami i 2 parami maczug – który mamy znacznie słabszy. W tej części rywalizacji nasza reprezentacja zajęła przedostatnie miejsce z notą 20.200 (niżej oceniono tylko występ gimnastyczek z Malezji). W rezultacie polska zbiorówka spadła w klasyfikacji wieloboju z 5 na 10 pozycję (45.500). W kontekście walki o kwalifikacje olimpijskie to zła wiadomość – by liczyć na występ w Tokio trzeba mieć dwa układy na równym poziomie. Wielobój drużynowy w Portimao wygrały Włoszki przed Japonkami i Białorusinkami. Niewiele do podium zabrakło Hiszpankom, a tuż za nimi sklasyfikowano Brazylijki. Na starcie w Portugalii zabrakło m.in. Rosjanek, Bułgarek, Izraelek, Azerek czy Ukrainek.

 

Piąty wynik w kwalifikacjach z 5 piłkami dał Polkom awans do finału tej konkurencji. W rywalizacji finałowej Biało-Czerwone powtórzyły osiągnięcie z eliminacji i ponownie uplasowały się na 5 pozycji (23.750). Po raz kolejny wyższe noty otrzymały drużyny z Białorusi, Włoch, Japonii i Hiszpanii. W drugim finale – z obręczami i maczugami – triumfowały zawodniczki z Białorusi.

 

Mistrzostwa świata w Baku odbędą się w dniach 16-22 września br. Zawody w stolicy Azerbejdżanu zakończą tegoroczny sezon gimnastyczny i będą główną imprezą kwalifikacyjną do przyszłorocznych igrzysk w Tokio. Przepustki olimpijskie do Japonii wywalczy 16 najlepszych zawodniczek w kwalifikacjach wieloboju indywidualnego oraz pięć zbiorówek w kwalifikacjach wieloboju drużynowego. W ubiegłym roku bilety do Tokio zdobyły już zbiorówki z Rosji, Bułgarii i Włoch. 

 

Wielobój indywidualny
1. Aleksandra Sołdatowa, Rosja 85.150
2. Milena Baldassarri, Włochy 84.250
3. Alina Garnasko, Białoruś 81.150
...
25. Natalia Kozioł 60.300

 

Obręcz
1. Alexandra Agiurgiuculese, Włochy 22.650
2. Anasatazja Salos, Białoruś 21.500
3. Alina Garnasko, Białoruś 21.400

 

Piłka
1. Mielena Baldassarri, Włochy 22.300
2. Alexandra Agiurgiuculese, Włochy 22.000
3. Aleksandra Sołdatowa, Rosja 21.900

 

Maczugi
1. Alexandra Agiurgiuculese, Włochy 22.500
2. Milena Baldassarri, Włochy 22.400
3. Anastazja Salos, Białoruś 21.850

 

Wstążka
1. Milena Baldassarri, Włochy 20.250
2. Jewa Mieleszczuk, Ukraina 18.850
3. Camilla Feeley, USA 18.300

 

Wielobój drużynowy
1. Włochy 58.050
2. Japonia 56.150
3. Białoruś 55.100
...
10. Polska 45.500

 

5 piłek
1. Włochy 29.500
2. Japonia 28.950
3. Białoruś 28.900
...
5. Polska 23.750

 

3 obręcze, 2 pary maczug
1. Białoruś 28.950
2. Włochy 28.550
3. Japonia 28.400