PKO Ekstraklasa: Pogoń zwycięża i jest liderem

  • Data publikacji: 15.09.2019, 16:55

Pogoń Szczecin wykorzystała remis Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa i objęła pozycję lidera PKO Ekstraklasy. W spotkaniu 8. kolejki pokonała ŁKS Łódź 1:0 po bramce Adama Buksy. To szósta porażka z rzędu podopiecznych Kazimierza Moskala. 

 

Po przerwie reprezentacyjnej Pogoń stanęła przed szansą objęcia pozycji lidera. Okazja ta stawała się tym większa, iż rywal Portowców w ostatnich pięciu kolejkach nie potrafił zdobyć nawet punktu. ŁKS zdecydowanie nie spełnia pokładanych w zespole oczekiwań i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Pomimo słabych wyników podopieczni Kazimierza Moskala nie zmieniają swojego stylu gry i liczą na przełamanie słabej serii. 

Słaba forma to nie jedyny problem łódzkiego klubu. W ostatnich dniach pojawiła się informacja, iż podstawowy bramkarz Michał Kołba jest podejrzany o stosowanie dopingu. Grozi mu za to dwuletnia dyskwalifikacja. Zastąpić ma go pozyskany na zasadzie wolnego transferu Arkadiusz Malarz. W meczu z Pogonią w pierwszym składzie znalazł się jeszcze Dominik Budzyński.

 

Pomimo zupełnie innej sytuacji klubów w tabeli PKO Ekstraklasy, oba zespoły prezentują podobny styl gry — oparty na wysokim pressingu i posiadaniu piłki. Widać to było już od pierwszych minut spotkania. Śmielej do ataku ruszyła Pogoń, lecz nie potrafiła sfinalizować swoich akcji. Tak jak w 3.minucie, gdy dobrze w pole karne zagrywał Hubert Matynia, ale nikt nie zamknął tego dośrodkowania. W 9. minucie pewną interwencję zaliczył Dominik Budzyński po strzale głową Konstantinosa Triantafyllopoulosa. Goście odpowiedzieli po stałym fragmencie gry, ale mocny strzał Wojciecha Łuczaka zatrzymał Dante Stipica. Kolejne minuty to sporo gry w środkowej strefie boiska.

 

W 23. minucie wreszcie ciekawą akcję przeprowadzili gospodarze za sprawą Sebastiana Kowalczyka, lecz jego strzał z ostrego kąta nie sprawił problemów bramkarzowi ŁKS-u. Najlepszą sytuację w pierwszej części gry stworzyli sobie goście w 38. minucie. Po podaniu Daniego Ramireza z ostrego kąta strzelał Patryk Bryła, ale jego strzał na poprzeczkę odbił bramkarz Portowców. W końcówce groźniej zaatakowała Pogoń. Najpierw w 43. minucie dwukrotnie bardzo dobrze interweniował Dominik Budzyński, a w doliczonym czasie gry Adam Buksa nie wykorzystał kapitalnej okazji i strzelił obok bramki. 

 

Pogoń drugą połowę rozpoczęła od dwóch ciekawych stałych fragmentów gry. Szczególnie ten drugi sprawił problemy bramkarzowi gości, który musiał wypiąstkować piłkę po strzale Huberta Matyni. W kolejnych minutach uaktywnił się Zvonimir Kozulj, ale jego akcjom brakowało dobrego wykończenia. Poza tym długimi fragmentami na boisku niewiele się działo. Zwiększyła się natomiast liczba fauli, a po jednym z nich Portowcy objęli prowadzenie. Bezpośrednio z rzutu wolnego uderzył Adam Buksa, po błędzie zawodników w murze piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki gości.

 

ŁKS nie potrafił odpowiedzieć na straconą bramkę, to nadal gospodarze w pełni kontrolowali przebieg spotkania. W 80. minucie świetnie oszukał defensywę gości Kozulj, ale jego akcji nie zdołał zamknąć Kowalczyk. Łodzianie odpowiedzieli strzałem Michała Trąbki w środek bramki. Goście do ostatnich minut walczyli, przynajmniej o remis, ale nie potrafili zagrozić bramce Stipicy. Ostatecznie Pogoń zwyciężyła i wyszła na prowadzenie w tabeli, ŁKS poniósł zaś 6. porażkę z rzędu i okupuje ostatnie miejsce. 

 

Pogoń Szczecin - ŁKS Łódź 1:0 (0:0)

Bramki: 64' Buksa

Pogoń Szczecin: Stipica -Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Matynia (81' Łasicki)- Kowalczyk - Dąbrowski, Hostikka (76' Manias), Listkowski (85' Guarrotxena), Kozulj - Buksa 

ŁKS Łódź: Budzyński - Grzesik, Juraszek, Sobociński, Bogusz - Piątek - Bryła (64' Kujawa), Łuczak, Kalinkowski (81' Pyrdoł), Ramirez (72' Trąbka), Pirulo 

Żółte kartki: 77' Matynia33' Ramirez, 36' Bogusz, 60' Kalinkowski, 90+5' Kujawa

Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)

 

AKTUALNA TABELA PKO EKSTRAKLASY