Skateboarding – MŚ: Okamoto i Reynolds mistrzami, ćwierćfinał Brodki
- Dodał: Szymon Frąckiewicz
- Data publikacji: 15.09.2019, 19:08
Japonka Misugu Okamoto i Amerykanin Heimana Reynolds zostali mistrzami świata w skateboardowym parku. W ćwierćfinale z rywalizacji odpadła Amelia Brodka, która była jedyną reprezentantką Polski podczas czempionatu w Sao Paulo.
Kobiety
Od czwartkowych kwalifikacji udział w mistrzostwach świata rozpoczęła Amelia Brodka. Polka zaprezentowała się w nich bardzo solidnie i zajęła 9. miejsce z wynikiem 35,67 pkt. Najlepsza w tej fazie zmagań była Amerykanka Jordan Santana, której przejazd oceniono na 46,85 pkt. Ostatnią, która z grona 36 zawodniczek wywalczyła awans do ćwierćfinału, była Brazylijka Bia Sodre (20,85). Kolejna faza potoczyła się dla Polki nieco pechowo. Brodka wykonała dwa, czyste i solidne przejazdy, ale nota 34,83 dała jej 19. miejsce. Tymczasem do półfinału przechodziło 16 zawodniczek i ostatnią w tym gronie była Minna Stess z USA (37,40). Najlepszy wynik 1/4 finału osiągnęła Brytyjka Sky Brown. Zaledwie 11-letnia zawodniczka uzyskała notę 59,00. Brodka w ostatecznej klasyfikacji mistrzostw świata zajęła 23. miejsce, co raczej nieznacznie wpłynie na jej pozycję w rankingu olimpijskim. Wciąż będzie się zapewne plasować przy granicy awansu, prawdopodobnie tuż "nad kreską".
W finale najlepiej spisała się Japonka Misugu Okamoto. Mająca tylko 13 lat reprezentantka Kraju Kwitnącej Wiśni sięgnęła po złoty medal dzięki nocie 61,17. Druga była jej o cztery lata starsza rodaczka Sakura Yosozumi z wynikiem 60,00. Na najniższym stopniu podium stanęła wspominana już Sky Brown z rezultatem 58,13. Tylko 2,13 pkt. do podium zabrakło Australijce Poppy Starr Olsen.
Top 5:
1. Misugu Okamoto (JPN) 61,17
2. Sakura Yosozumi (JPN) 60,00
3. Sky Brown (GBR) 58,13
4. Poppy Starr Olsen (AUS) 56,00
5. Lizzie Armanto (FIN) 49,00
Mężczyźni
W zmaganiach mężczyzn, poza walką o medale, szczególną uwagę przyciągała walka... snowboarderów. Pierwszy raz w zawodach pod egidą World Skate wystąpił legendarny Shaun White, który marzy o występie na letnich igrzyskach. Legendarny Amrykanin zaprezentował się solidnie, zajmując 13. miejsce w ostatecznej klasyfikacji. W rywalizacji z mocnymi rodakami potrzebuje jednak dużo lepszych występów w przyszłym sezonie. Podobnie zresztą jak rywal White'a z halfpipe'u Ayumu Hirano. Japończyk startował już w zawodach liczonych do olimpijskiego rankingu i aktualnie zajmuje w nim 32. miejsce. Po zajęciu 17. pozycji w Sao Paulo powinien przesunąć się nieco w górę. Ma też słabszą konkurencję w ojczyźnie i wydaje się być na prostej drodze do Tokio.
Jeśli chodzi o finałowe rozstrzygnięcia, to najlepszym skaterem świata został Amerykanin Heimana Reynolds. Jego finałowy występ oceniono aż na 88,00 punktów. Drugie miejsce zajął z wynikiem 85,50 Brazylijczyk Luiz Francisco. Na najniższym stopniu podium stanął jego rodak Pedro Quintas z notą 85,00. Tak jak w zawodach kobiet o sporym pechu mogą mówić Australijczycy. Keeganowi Palmerowi do miejsca na podium zabrakło zaledwie 0,3 pkt. Zresztą niewiele więcej stracili zawodnicy uplasowani za nim. Stawka była bardzo wyrównana i czwartego Palmera od ostatniego w finale, ósmego Mateusa Hiroshiego, dzielił 1 punkt.
Top 5:
1. Heimana Reynolds (USA) 88,00
2. Luiz Francisco (BRA) 85,50
3. Pedro Quintas (BRA) 85,00
4. Keegan Palmer (AUS) 84,70
5. Thomas Schaar (USA) 84,60