MotoGP - GP San Marino: Marquez triumfatorem wyścigu na torze Misano

Motocyklista Repsol Hondy wyprzedził Fabio Quartararo z satelickiej ekipy Yamahy - Petronas Yamaha SRT (+0.903) oraz Mavericka Vinalesa, reprezentującego Yamahę (+1.636). Hiszpan odniósł 77. zwycięstwo w swojej karierze. Przewaga Marqueza w klasyfikacji generalnej nad drugim Andreą Dovizioso urosła już do 93 "oczek".

 

Bardzo dobry start zaliczył Maverick Vinales, który bez większych kłopotów obronił pierwszą pozycję wywalczoną w sobotnich kwalifikacjach. Zdecydowanie gorzej z miejsca ruszył Pol Espargaro. Zawodnik KTM-u stracił drugie miejsce na rzecz Quartararo i spadł na piątą lokatę. Na trzeciej pozycji znalazł się Morbidelli przed Marquezem. Vinales nie nacieszył się zbyt długo prowadzeniem w wyścigu. Hiszpana na trzecim "kółku" skutecznie zaatakował Fabio Quartararo. Po chwili motocyklistę Yamahy wyprzedził również Marquez, awansując tym samym na drugie miejsce. 

 

Na dwanaście okrążeń przed metą wywrotkę w czwartym zakręcie zaliczył Alex Rins. Zwycięzca wyścigu o GP Wielkiej Brytanii nie był w stanie kontynuować jazdy i musiał wycofać się z dalszej rywalizacji. Tymczasem w czołówce Marquez coraz mocniej naciskał na Quartararo. Tempa tej dwójki nie był w stanie utrzymywać Vinales, którego strata systematycznie rosła. W dalszej części stawki kłopoty miał Pirro. Włoch zaliczył wywrotkę, wskutek czego przedwcześnie zakończył swój udział w zawodach. Chwilę później jego los podzielił Crutchlow.

 

W krytycznej fazie wyścigu byliśmy świadkami pięknej walki o zwycięstwo pomiędzy Quartararo a Marquezem. Francuz skutecznie odpierał ataki aktualnego mistrza świata, jednak na ostatnim okrążeniu musiał skapitulować. Marquez osiągnął znacznie wyższą prędkość na prostej startu/mety i zdołał wcisnąć się przed reprezentanta Petronas Yamahy SRT. Tegoroczny debiutant w stawce próbował odzyskać pierwszą lokatę, lecz nie potrafił znaleźć recepty na skuteczny atak. Marquez dojechał do mety na pierwszym miejscu. Hiszpan po raz siódmy w bieżącej kampanii stanął na najwyższym stopniu podium. Fabio Quartararo na premierową wiktorię w klasie królewskiej musi jeszcze poczekać. Niedosyt odczuwać może z kolei Vinales. Motocyklista Yamahy prezentował bardzo dobre tempo przez cały weekend, jednak w wyścigu nie był w stanie konkurować z Marquezem oraz Quartararo.

 

Tuż za podium uplasował się Rossi (+12.660) przed Morbidellim (+12.774) oraz Dovizioso (+13.744). Sprawca największej niespodzianki we wczorajszej czasówce - Pol Espargaro, linię mety minął na siódmej pozycji (+20.050).

 

PEŁNE WYNIKI WYŚCIGU O GP SAN MARINO

 

KLASYFIKACJA GENERALNA ZAWODNIKÓW, ZESPOŁÓW ORAZ KONSTRUKTORÓW

 

Kolejny wyścig klasy królewskiej już za tydzień. Przed zawodnikami rywalizacja w GP Aragonii.