Z Chile na remis

Przedostatni sprawdzian reprezentacji Polski przed Mistrzostwami Świata za nami. Po ciekawym meczu reprezentacja Polski zremisowała z Chilijczykami 2:2. Na poznańskich trybunach zasiadło 41 216 widzów.

 

Już na początku spotkania Robert Lewandowski uderzył z bardzo ostrego kąta na bramkę Ariasa. W 15. minucie Chilijczycy zrewanżowali się i strzał przewrotką w kierunku Wojciecha Szczęsnego oddał Nicolas Castillo. Kilka minut później blisko objęcia prowadzenia była reprezentacja La Roja, gdy bramkę po stałym fragmencie gry ze spalonego zdobył Junior Fernandes. Po chwili po dobrze wykonanym rzucie rożnym przez Kamila Grosickiego bliski otwarcia worka z bramkami był Grzegorz Krychowiak.

 

W 28. minucie spotkania niesamowitym rajdem prawą stroną popisał się Jakub Błaszczykowski, w końcowym etapie akcji posyłając idealne dośrodkowanie w kierunku Grosickiego, który niestety przestrzelił piłkę nad bramką. Dwie minuty później doskonałym strzałem lewą nogą zza pola karnego przypomniał o sobie "Lewy", dając w ten sposób polskiej reprezentacji prowadzenie.  

 

Sześć minut później kolejne ataki naszych Orłów przyniosły pozytywny rezultat i po szalonym rajdzie Grosickiego bramkę zdobył Zieliński. W tej akcji Kamil po raz kolejny udowodnił, że zasłużył na miano Turbo Grosika, imponując doskonałym sprintem. 

 

W 38. minucie spotkania doskonałym dośrodkowaniem z lewej strony wykazał się Angelo Sagal, idealnie podając piłkę do Valdesa, który precyzyjnym strzałem głową pokonał Wojciecha Szczęsnego. W tej sytuacji z nieco lepszej strony mógł pokazać się Michał Pazdan, który nie upilnował wbiegającego w pole karne rywala.

 

Pod koniec pierwszej połowy podopieczni Adama Nawałki mieli jeszcze jedną szansę na podwyższenie prowadzenia, ale Maciej Rybus nie zdołał dobiec do piłki zgranej głową przez Roberta Lewandowskiego. 

 

W przerwie spotkania szkoleniowiec naszej reprezentacji dokonał kilku zmian. Łukasz Fabiański zastąpił w bramce Wojciecha Szczęsnego, a Łukasz Piszczek i Karol Linetty zeszli z boiska na rzecz Thiago Cionka i Arka Milika. 

 

W 56. minucie meczu chilijska drużyna wykorzystała zamieszanie w naszym polu karnym i niesamowitym uderzeniem w samo okienko wykazał się Miiko Albornoz. Z całą pewnością Łukasz Fabiański nie miał żadnych szans na obronę tego piekielnie mocnego strzału.

 

Po wyrównującej bramce emocje nieco opadły i gra się wyrównała. Piętnaście minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry reprezentacja Polski miała kolejną szansę na zdobycie gola. Arkadiusz Milik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywala, po doskonałej wymianie piłką z Łukaszem Teodorczykiem, ale strzelił w boczną siatkę.

 

Pod koniec meczu przez dłuższą chwilę na murawie z grymasem na twarzy leżał Błaszczykowski. Włoski arbiter zakończył spotkanie równo w 90. minucie, nie doliczając nawet jednej minuty.

 

Ostatni egzamin przed wyjazdem na Mundial do Rosji odbędzie się już we wtorek o godzinie 18:00 w Warszawie. Biało-czerwoni zagrają na Narodowym mecz towarzyski z reprezentacją Litwy. To będzie ostatnia szansa dla Adama Nawałki na przetestowanie nowych rozwiązań taktycznych.

 

Polska - Chile 2:2
Robert Lewandowski 30', Piotr Zieliński 34' - Diego Valdes 38', Miiko Albornoz 56' 

 

Polska: Wojciech Szczęsny (46' Łukasz Fabiański) - Łukasz Piszczek (46' Thiago Cionek), Jan Bednarek, Michał Pazdan, Maciej Rybus (82' Bartosz Bereszyński) - Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty (46' Arkadiusz Milik), Piotr Zieliński, Kamil Grosicki (67' Jacek Góralski) - Robert Lewandowski (74' Łukasz Teodorczyk). 

 

Chile: Gabriel Arias - Paulo Diaz (87' Francisco Sierralta), Enzo Roco, Guillermo Maripan, Sebastian Vegas (35' Miiko Albornoz) - Angelo Sagal (82' Jose Bizama), Jimmy Martinez (68' Angelo Araos), Lorenzo Reyes, Diego Valdes, Junior Fernandes - Nicolas Castillo (87' Cristian Cuevas).