Siatkówka - ME: kolejny pokaz siły Polaków! Czarnogóra zdeklasowana

  • Dodał: Agnieszka Nowak
  • Data publikacji: 17.09.2019, 18:11

Biało-Czerwoni, po jednostronnym pojedynku, wygrali 3:0 z reprezentacją Czarnogóry. To już czwarte zwycięstwo Polaków w fazie grupowej na tegorocznych Mistrzostwach Europy.

 

Mimo roszad w składzie, jakie przeprowadził trener Vital Heynen, reprezentacja Polski była zdecydowanym faworytem spotkania. Po trzech pewnym zwycięstwach z Estończykami (3:1), Holendrami (3:0) i Czechami (3:0) Polacy - pewni swego - przenieśli się do Amsterdamu. Czarnogórzanie natomiast od samego początku nie prezentują się najlepiej. Do tej pory w tabeli zajmowali przedostatnią pozycję, wyprzedzając jedynie drużynę z Estonii.

 

Biało-Czerwoni bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Po błędach rywali w ataku i skutecznych blokach Polaków, tablica wyników wskazywała 5:1. Na zagrywce świetnie spisywał się Wilfredo Leon, który ponownie był nie do zatrzymania również  na skrzydle. Czarnogórcy mieli także ogromne problemy w przyjęciu przy serwisie Karola Kłosa. Nasi siatkarze wykorzystywali kontrataki i zmuszali przeciwników do kolejnych błędów. W efekcie zwiększyliśmy prowadzenie na 13:5. Solidna postawa Damiana Wojtaszka w obronie oraz znakomita dyspozycja polskich zawodników w ataku sprawiły, że rywale byli bezradni. Pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem Polaków - 25:10.

 

Pozostałe sety przypominały początek spotkania. Czarnogórcy byli zdeprymowani, a nasi siatkarze wciąż dominowali na boisku. Dużą siła naszych zawodników okazała się trudna zagrywka, która uniemożliwiła rywalom skuteczne konstruowanie akcji. Tempa nie zwalniał Leon, którego ataki były nie do obrony. Trochę lepsza postawa reprezentacji Czarnogóry i mniej popełnionych błędów umożliwiły skończenie poszczególnych partii z odrobinę mniej bolesnym rezultatem. Biało-Czerwoni wygrywali w kolejnych setach 25:17 i 25:19.

 

W ostatnim meczu fazy grupowej Polacy zmierzą się z Ukraińcami, którzy aktualnie zajmują trzecie miejsce w tabeli.

 

Polska - Czarnogóra 3:0 (25:10, 25:17, 25:19)