Liga Mistrzów: Borussia nie wykorzystała szansy i zremisowała z Barceloną

  • Data publikacji: 17.09.2019, 23:00

Borussia Dortmund zremisowała 0:0 na Signal Iduna Park z FC Barceloną w I kolejce Ligi Mistrzów. Mnóstwo sytuacji bramkowych, na czele z rzutem karnym, zmarnował Marco Reus, zaś w bramce Katalończyków fenomenalnie sprawował się Marc-Andre ter Stegen.

 

Od pierwszych minut do przodu ruszyli piłkarze Borussi, którzy starali się przeprowadzić szybkie ataki, a po stratach piłki od razu stosowali wysoki pressing. Kolejne próby nie kończyły się jednak klarownymi sytuacjami strzeleckimi. Takową szansę miał natomiast w 12. minucie Griezmann, jednak jego strzał zaowocował jedynie niewykorzystanym rzutem rożnym. Około 15. minuty sytuacja na boisku zdecydowanie się ustabilizowała w taki sposób jakiego wszyscy spodziewali się przed meczem: Barcelona kontrolowała grę i starała się podejść pod pole karne spokojnym rozegraniem, a Borussia szukała szans z szybkich kontr. Taka postawa Dortmundczyków mogła zaowocować w 25. minucie, gdy Hazard posłał świetną piłkę do Reusa. Niemiec nie zdołał jednak jej opanować, bo widowiskowo przeszkodził mu w tym jego rodak - Marc-Andre ter Stegen. Swoją okazję miał także mistrz Hiszpanii, gdy w 36. minucie po rzucie wolnym w polu karnym BVB doszło do sporego zamieszania i po piąstkowaniu Bürkiego z dystansu uderzał Ansu Fati. W ostatniej chwili na drodze piłki znalazł się jednak defensor gospodarzy. W kolejnych minutach gra przenosiła się dynamicznie między oboma połowami i stawała się coraz ostrzejsza. Do końca doliczonego czasu wynik nie uległ jednak zmianie i do szatni piłkarze schodzili przy bezbramkowym remisie.

 

W drugiej połowie, podobnie jak na początku meczu, gospodarze rzucili się do ataku. Kolejne próby rajdów pod bramkę Barcelony przyniosły skutek w 55. minucie, gdy Nelson Semedo faulował w polu karnym Jadona Sancho i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Marco Reus, który jednak nie zdołał pokonać ter Stegena. Niemiec udaną interwencją potwierdził swoją bardzo wysoką formę. Po chwili na boisku zameldował się po raz pierwszy w tym sezonie Leo Messi, który zmienił debiutującego w Lidze Mistrzów Ansu Fatiego. Borussia nie słabła i za wszelką cenę chciała uzyskać korzystny wynik przed rewanżem na Camp Nou. Za niewykorzystany rzut karny zrekompensować starał się Reus, ale jego kolejne próby były ciągle nieskuteczne. W 77. minucie bardzo mocno uderzył Brandt, jednak piłka odbiła się od poprzeczki. W końcowych minutach Borussia waliła głową w mur przy kolejnych atakach, a Barcelona, mimo widocznej przewagi w utrzymaniu piłki, nie potrafiła wykreować dobrych okazji strzeleckich.

 

Ostatecznie obie drużyny podzieliły się punktami, a pojedynek, zapowiadany na hit kolejki, zdecydowanie nie zaspokoił oczekiwań kibiców. Rewanż w Barcelonie odbędzie się 27. listopada.

 

 

Borussia Dortmund - FC Barcelona 0:0

Borussia: Bürki - Hakimi, Hummels, Akanji, Guerreiro - Sancho, Delaney, Witsel, Reus, Thorgan Hazard (73' Brandt) - Alcacer (87' Bruun Larsen)
Ławka: Hupe, Zagadou, Dahoud, Gotze, Brandt, Weigl, Bruun Larsen
Barcelona:
Ter Stegen - Semedo, Pique, Lenglet, Jordi Alba (40; Roberto) - Frenkie de Jong, Busquets (60; Rakitić), Athur - Ansu Fati (59' Messi), Griezmann, Luis Suarez

Ławka:Neto, Rakitić, Todibo, Messi, Sergi Roberto, Arturo Vidal, Carles Perez

Żółte kartki: 15' Thomas Delaney, 47' Thorgan Hazard - 50' Pique, 55' Semedo, 70' Ivan Rakitić, 89' Lenglet

Sędziował: Ovidiu Hategan (Rumunia)

 

 

Pozostałe wyniki I kolejki Ligi Mistrzów:

 

Grupa E

Red Bull Salzburg – KRC Genk 6-2

 

Grupa F

Inter Mediolan – Slavia Praha 1-1

SSC Napoli – Liverpool FC 2-0

 

Grupa G

Olympique Lyon – Zenit St. Petersburg 1-1

SL Benfica – RB Lipsk 1-2

 

Grupa H

Ajax – Lille 3-0

Chelsea – Valencia 0-1