Bundesliga: "Lewy" się nie zatrzymuje, Bayern gromi

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 21.09.2019, 17:24

Kolejny znakomity mecz rozegrał w tym sezonie Robert Lewandowski. Polak strzelił dwie bramki, a Bayern pokonał FC Koeln 4:0. Oprócz niego na listę strzelców wpisali się Philippe Coutinho i Ivan Perisić.

 

Bayern znakomicie rozpoczął spotkanie na własnym stadionie. Już w trzeciej minucie po prostopadłym zagraniu Joshuy Kimmicha do piłki doszedł Robert Lewandowski i pokonał bramkarza rywali. Bayern jak w większości spotkań był stroną dominującą. Nie znaczy to jednak, że Koeln przestraszyło się Bayernu i już przed spotkaniem było pogodzone z porażką. Wręcz przeciwnie, goście wyprowadzali groźne akcje i byli blisko strzelenia gola.

 

W 14. minucie niewiele brakowało, a Bayern prowadziłby 2:0. Po strzale Philippe Coutinho z rzutu wolnego futbolówka trafiła w słupek. Brazylijczyk podobnie jak Ivan Perisić rozgrywał bardzo dobre spotkanie. Obaj byli bardzo trudni do zatrzymania przez obrońców. Z kolei w drużynie z Kolonii najgroźniejszy był Jhon Cordoba, który oddał dwa bardzo mocne strzały, ale oba okazały się minimalnie niecelne. W ostatniej akcji przed przerwą swojego drugiego gola powinien zdobyć Lewandowski. Jednak napastnik reprezentacji Polski po minięciu bramkarza posłał piłkę tuż nad poprzeczką.

 

Polak zrehabilitował się już trzy minuty po zmianie stron. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Lewandowski wyskoczył ponad obrońcę w polu karnym i głową skierował piłkę do bramki. W 59. minucie w pole karne drużyny FC Koeln wbiegł z piłką Coutinho i został sfaulowany przez Kingsleya Ehizibue, który został ukarany czerwoną kartką. Do jedenastki podszedł Coutinho, a nie Lewandowski. Brazylijczyk pewnie trafił do siatki, ale sędzia nakazał powtórzyć rzut karny. Druga próba była również skuteczna i Bayern prowadził 3:0.

 

Po chwili znakomitym strzałem z dystansu popisał się Joshua Kimmich, ale trafił w słupek. Koeln nie poddało się mimo, że grało w dziesiątkę. Ponownie pokazał się Cordoba, ale nie miał dziś odpowiednio nastawionego celownika. Manuel Neuer miał problemy ze strzałem Jonasa Hectora. W 71. minucie Roberta Lewandowskiego zastąpił Thomas Mueller. Zaledwie dwie minuty później Bayern podwyższył prowadzenie na 4:0. Po asyście Coutinho swojego gola zdobył Ivan Perisić.  

 

Na gola polował też Thomas Mueller, ale w dogodnej sytuacji posłał piłkę tuż obok słupka. W samej końcówce chrapkę na honorowego gola miało Koeln. Nie dopuścił do tego natomiast Neuer, który obronił strzał Rafaela Czichosa i mecz zakończył się wynikiem 4:0.

 

Bayern Monachium - FC Koeln 4:0 (1:0)

Bramki: 3', 48' Lewandowski, 62' Coutinho (karny), 73' Perisić

Bayern: Neuer - Pavard, Suele, Boateng (59' Martinez), Hernandez - Kimmich (71' Cuisance), Tolisso - Gnabry, Coutinho, Perisić - Lewandowski (71' Mueller)

Koeln: Horn - Ehizibue, Bornauw, Czichos, Hector - Skhiri, Hoeger (79' Bader) - Schindler, Drexler, Kainz (64' Mere) - Cordoba (72' Terodde)

Kartki: Boateng, Hernandez, Martinez, Cuisance - Ehizibue (czerwona)

Sędzia: Patrick Ittrich (Niemcy)

 

AKTUALNA TABELA BUNDESLIGI