PKO Ekstraklasa: Piast z Arką na remis
- Data publikacji: 29.09.2019, 15:00
Piast Gliwice zremisował bezbramkowo z Arką Gdynia w spotkaniu 10 kolejki PKO Ekstraklasy.
Arka Gdynia, niedawny triumfator Pucharu Polski, podejmował obrońcę tytułu mistrzowskiego, Piasta Gliwice. Zajmujący obecnie 14 miejsce w lidze zespół gospodarzy do spotkania z gliwiczanami podchodził z myślą o rekompensacji za ostatnią porażkę w Pucharze Polski. Gdynianie odpadli sensacyjnie z Odrą Opole już w 1/32 finału. Popularne Piastunki natomiast przed spotkaniem byli na równi wznoszącej. Po dwóch porażkach z rzędu wygrali z Rakowem Częstochowa, a w pucharze pokonali Unię Skierniewice (1:5 dogr.).
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Pierwsi stworzyli dobrą sytuację, ale sędziowie dopatrzyli się spalonego w tej sytuacji. Akcja poszła w drugą stronę, ale tym razem Pavel Steinbors nie dał się zaskoczyć. W dalszych fazach meczu mogliśmy oglądać przewagę Piasta. Mistrz Polski swoich szans dopatrywał się w dośrodkowaniach.
Jedną z tych szans wykorzystał Patryk Sokołowski, po dośrodkowaniu Gerarda Badii dopadł do piłki i skierował ją wprost do bramki. Kilkadziesiąt sekund później sędzia cofnął się jednak do tej sytuacji. Przy pomocy systemu VAR sędziowie dopatrzyli się spalonego i anulowali trafienie. W doliczonym czasie gry ponownie atakował Piast, ale podobnie jak na początku meczu - górą był Steinbors.
Po przerwie obie drużyny starały się atakować, ale brakowało jakości z przodu, lub dobrze spisywali się bramkarze. W 61 minucie Piast kolejny już raz był blisko bramki dającej prowadzenie, ale tym razem piłka minimalnie minęła bramkę po ładnym strzale z rzutu wolnego. W 72 minucie natomiast powinno być już bezapelacyjnie 1:0 dla gości, ale Tomasz Jodłowiec nie spodziewał się, że podanie do niego dojdzie i zaskoczony nie zdołał oddać strzału na bramkę.
Ostatnie 10 minut należało do Arki Gdynia. Gospodarze mieli kilka fajnych sytuacji, ale brakowało szczęścia. W 81 minucie Frantisek Plach po strzale Dawida Schirtladze kapitalnie interweniował nogami. W doliczonym czasie Arkowcy szukali karnego, ale na nic się to nie zdało. Na murawę padł Dawid Schirtladze, lecz sędzia nie dał się nabrać i puścił grę. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, choć szanse do zmiany wyniku były. Z przebiegu meczu możemy ustalić, iż punkt przypisany obu drużynom jest sprawiedliwym wynikiem.
Arka Gdynia - Piast Gliwice 0:0
Arka Gdynia: Steinbors - Wawszczyk, Marciniak, Maghoma, Zbozień (Danch 84') - Budziński, Vejinović, Busuladzić (Deja 75'), Nalepa - Schirtladze, Jankowski (Silva 87')
Piast Gliwice: Plach - Mokwa, Korun, Malarczyk, Kirkeskov - Sokołowski (Jodłowiec 71'), Hateley, Milewski, Badia (Alves 87') - Parzyszek (Tuszyński 73'), Felix
Żółte kartki: Wawszczyk 25' - Kirkeskov 57'
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)