Piłka ręczna - Liga Mistrzyń: spodziewana porażka na początek

Szczypiornistki MKS Perła Lublin przegrały wyjazdowy mec z rosyjskim Rostowem 21:31 w meczu 1. kolejki grupy B Ligi Mistrzyń.

 

Już przed meczem wiadomo było, że to Rosjanki są zdecydowanym faworytem tego meczu, gdyż zespół ten upatruje się w gronie kandydatów do końcowego triumfu w rozgrywkach. No i niestety prognozy te potwierdziły się na boisku. Gospodynie od początku postanowiły pokazać, kto tu rządzi i w pierwszej połowie popisały się świetną grą w ofensywie (ostatecznie zdobyły w niej aż 21 bramek). Szybko zrobiło się 7:3, a kilka minut później z rezulatu 9:5 zrobiło się 14:5 i stało się jasne, że jest po meczu. Od tego momentu gospodynie troszkę przystopowały, trzymając do końca pierwszej połowy około dwucyfrową przewagę. Ostatecznie pierwsza część gry zakończyła się rezultatem 21:11.

 

Po zmianie stron Rostów nadal nie pozwalał na za wiele ekipie z Lublina w ataku, ale sam na szczęście nie był już tak skuteczny w ataku. Druga odsłona gry to tak naprawdę 30 minut bez historii, choć w pewnym momencie było już 27:13 i wydawało się, że mecz zakończy się srogim laniem dla naszej drużyny. Stanęło jednak na różnicy, która została ustalona przed przerwą, więc 10 bramek, a konkretnie wynik brzmiał 31:21 dla zespołu z Rosji. 

W naszej drużynie najskutecniejsze okazały się Aneta Łabuda i Karolina Kochaniak, które zdobyły po 4 bramki. W następnej kolejce zespół z Lublina zagra przed własną publicznością z duńskim Esbjergiem.

 

Rostów-Don - MKS Perła Lublin 31:21 (21:11)

 

Rostów-Don: Mehdiewa, Sedojkina - Managarowa 6, Rodrigues Belo, Abbingh 1, Wiachirewa 5, Sudakowa 1, Bobrownikowa 3, Masłowa 1, Makiejewa 3, Kaliniczenko 4, Kozhokar 2, Nikitina, Kuzniecowa 2, Behnke 2, Borszczenko 1.

 

MKS Perła Lublin: Gawlik, Besen - Łabuda 4, Szarawaga, Moldrup, Gęga 3, Matuszczyk 3, Królikowska, Nocuń 1, Kochaniak 4, Gadzina 2, Blazević 1, Achruk 2.